Struny głosowe zwężają się w drogach oddechowych podczas mówienia, wibrując w przepływającym powietrzu, tworząc dźwięk twojego głosu. Kiedy nic nie mówisz, struny głosowe cofają się, aby umożliwić swobodny przepływ powietrza do płuc.
Teraz naukowcy odkryli, że u niektórych pacjentów COVID-19 wydaje się uszkadzać nerw regulujący mowę, powodując, że ich struny głosowe utrudniają oddychanie, nawet gdy nie rozmawiają. Gdy kończą mówić, struny głosowe się nie otwierają, co szybko powoduje zadyszkę.
Duszności spowodowane uszkodzeniem strun głosowych
Dobra wiadomość jest taka, że tego rodzaju problemy z oddychaniem można łatwo leczyć za pomocą powszechnej techniki logopedycznej i naukowcy to potwierdzili w swoich badaniach.
W niedawnym artykule w International Journal of Pulmonary & Respiratory Sciences wyjaśnili, że z powodzeniem leczyli 18 byłych pacjentów z COVID-19 poprzez połączenie terapii mowy i modyfikacji diety – unikając pokarmów, które mogą zaostrzyć podrażnienie nerwów.
Nerw błędny biegnie z mózgu i kontroluje głos, połykanie, oddychanie i kaszel. Wcześniejsze badania wykazały, że uszkodzenie nerwu błędnego może spowodować, że struny głosowe nie będą się cofać, utrudniając przepływ powietrza.
Aby sprawdzić, czy przyczyną duszności po wyzdrowieniu mogą być struny głosowe, badacze uruchomili maleńką kamerę mniejszą niż sznurowadło w nosach 18 ozdrowieńców, aby uzyskać bliższy obraz ich dróg oddechowych. Rzeczywiście, kamera pokazała, że struny głosowe ludzi nie odciągają się prawidłowo. Ten rodzaj dysfunkcji strun głosowych jest leczony za pomocą „ponownego treningu oddechowego”, serii ćwiczeń mających na celu poprawę funkcji mięśni oddechowych.
Specjaliści nakłaniali również pacjentów do unikania silnie kwaśnych pokarmów, które mogą podrażniać nerw błędny, w tym aromatyzowanych napojów, owoców cytrusowych, sosu pomidorowego, octu i wina.
Czytaj też:
Lekki przebieg COVID-19 – co mam robić?