Coraz rzadziej mamy czas i okazję do obcowania z naturą. Miejska betonoza oraz hałas przejeżdżających samochodów skutecznie odstraszają ptaki, dlatego w betonowej dżungli trudno jest cieszyć się ich widokiem oraz śpiewem. A szkoda, bo wyniki przeprowadzonego niedawno eksperymentu wskazują, że oglądanie ptaków, a także wsłuchiwanie się w ich śpiew może być rozpatrywane jako naturalny antydepresant.
Nie takie ptaki straszne...
Od wielu lat ptaki traktowane są jak szkodniki, bo zanieczyszczają m.in. parapety okien i karoserię samochodów, jednak ich obecność w naszym otoczeniu jest bardzo pożądana. Po pierwsze i najważniejsze – ptaki redukują populację uciążliwych owadów m.in. komarów.
Wizerunek ptaków mogą ocieplić także wyniki przeprowadzonego eksperymentu, który miał na celu sprawdzenie, jak ich obserwacja i śpiew wpływają na samopoczucie ludzi. Naukowcy z King's College London poddali analizie dane pozyskane dzięki aplikacji na smartfony o nazwie Urban Mind. Jak podaje portal Sciencefocus aplikacja Urban Mind została pobrana przez prawie 1300 osób z Wielkiej Brytanii, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych w okresie od kwietnia 2018 r. do października 2021 r.
Każdego dnia użytkownicy aplikacji otrzymywali trzy powiadomienia z zapytaniem, czy widzą lub słyszą ptaki w pobliżu, a następnie wypełniali krótki kwestionariusz mający na celu ocenę ich samopoczucia psychicznego. Dzięki analizie pozyskanych danych zauważono, że osoby biorące udział w badaniu, zgłaszały lepsze samopoczucie, gdy widziały lub słyszały ptaki. Aplikacja zebrała również informacje na temat istniejących diagnoz chorób psychicznych, których analiza pozwoliła zauważyć efekt poprawy nastroju u użytkowników aplikacji, u których została wcześniej zdiagnozowana depresja.
Jakie wnioski można wyciągnąć z wyników przeprowadzonego eksperymentu?
Eksperyment z wykorzystaniem aplikacji na smartfony nie może być traktowany jako badanie naukowe, jednak jego wyniki pokazują, że obcowanie z naturą ma pozytywny wpływ na nasz nastrój oraz dostarcza dowodów na to, że konieczna jest ochrona naturalnych ekosystemów i wspieranie działań, które mają na celu utrzymanie bioróżnorodności. Warto wiedzieć, że w wielu rejonach globu populacja ptaków z roku na rok drastycznie spada, co może doprowadzić do poważnych problemów, skutkując m.in. plagą owadów. Niestety, często sami przyczyniamy się do wyginięcia lokalnie występujących gatunków ptaków, stosując m.in. chemiczne opryski i środki ochrony roślin, a także trutkę na ślimaki oraz nieumiejętnie dokarmiając ptaki np. pieczywem.
Czytaj też:
Smartfony w leczeniu zaburzeń psychicznych? Naukowcy mają wątpliwościCzytaj też:
Psycholog: Pół godziny dziennie tylko dla dziecka. Bez telewizora i komórki