Większość z nas zimą spędza zdecydowanie mniej czasu na świeżym powietrzu. Jednak miłośnicy sportów zimowych są tutaj wyjątkiem. Narty, snowboarding, kuligi, łyżwy... Wszystkie te aktywności mają bardzo dobry wpływ na zdrowie, wzmacniają odporność i pozwalają zmniejszyć ryzyko przyrostu masy ciała w okresie jesienno-zimowym. Oprócz ciepłego, nieprzemakalnego ubrania należy jednak pamiętać o jeszcze jednym, bardzo ważnym czynniku ochronnym. Mowa o filtrze przeciwsłonecznym.
Kto choć raz doświadczył poparzenia słonecznego po całodziennym pobycie na stoku w słoneczny dzień, ten doskonale wie, o czym mowa. Chociaż na dworze panują niskie temperatury, bywa, że słońce operuje bardzo intensywnie. A to oznacza, że nasza nieosłonięta skóra jest narażona na działanie szkodliwych promieni słonecznych, powodujących szybsze starzenie, uszkodzenia skóry, poparzenia, a nawet nowotwory skóry. Oznacza to, że z zimowego urlopu możemy wrócić nie tylko z piękną, słoneczną opalenizną, ale także z... czerniakiem. Długie promienie UVA nawet zimą mogą doprowadzić do głębszych uszkodzeń skóry. Promienie UVB są natomiast najbardziej szkodliwe latem.
Zimą często spędzamy czas w górach, gdzie warstwa ozonowa jest mniejsza. Ponadto słońce odbija się od śniegu, co dodatkowo zwiększa niekorzystny wpływ promieni słonecznych na skórę.
Czytaj też:
Nietypowe miejsca na ciele, w których może rozwijać się rak skóry
Ochrona skóry twarzy zimą
O ile latem, wygrzewając się na plaży, stosujemy kremy z filtrem na całe ciało, zimą na ogół wystarczy stosować kremy wyłącznie na twarzy. Zasada jest bowiem bardzo prosta – chronimy odsłoniętą skórę. Krem do twarzy powinien zawierać co najmniej filtr SPF20. Oczywiście, im wyższy, tym lepiej chroni. Najlepiej więc wybierać produkty o parametrach filtra SPF50. Należy też pamiętać, by odpowiednio dbać o skórę w okresie jesienno-zimowym i chronić ją przed czynnikami atmosferycznymi – zimnem i wiatrem. Ważne, by skóra była nie tylko nawilżona, ale też natłuszczona.
Nie wolno też zapomnieć o pomadkach ochronnych, które chronią delikatną skórę warg przed przesuszeniem i pękaniem.
Czytaj też:
Nie opalasz się, więc rak skóry ci nie grozi? Jesteś w błędzie