Fizjoterapeutka Ewa Kowalczyk prowadzi na Instagramie popularny profil (śledzi go ponad 80 tys. osób) o nazwie @mama.fizjoterapeutka. W jednym z ostatnich postów przypomina, jak bezpiecznie wozić dziecko w foteliku samochodowym.
Prawidłowa pozycja w foteliku samochodowym
Jak pisze ekspertka, w nieprawidłowej pozycji dziecko:
- zsuwa się na jedną ze stron, leży asymetrycznie,
- znajduje się w nadmiernym zgięciu.
Trzeba też zwrócić uwagę na same pasy, które mogą być nieprawidłowo ustawione lub źle się układać ze względu na zbyt grube ubranie dziecka. Jak tłumaczy fizjoterapeutka, w prawidłowej pozycji:
- głowa, tułów i pośladki dziecka powinny znajdować się w jednej linii,
- uda i tułów dziecka powinny tworzyć mniej więcej kąt 90 stopni,
- ubranie dziecka pozwala na prawidłowe zapięcie pasów na wysokości ramion lub poniżej tej linii w foteliku tyłem do kierunku jazdy.
instagramEwa Kowalczyk dodaje, w swoim poście, że „ryzyko urazu lub śmierci jest pięciokrotnie większe dla dzieci jeżdżących w fotelikach znajdujących się przodem do kierunku jazdy, w porównaniu do dzieci w fotelikach ustawionych tyłem do kierunku jazdy. Dlatego zaleca się, żeby dzieci jeździły tyłem do kierunku jazdy nawet do 5-6 r.ż”.
Ile czasu dziecko może spędzić w foteliku samochodowym?
Przepisy nic na ten temat nie mówią, więc wszystko zależy tu od rozsądku rodziców. Ewa Kowalczyk zwraca uwagę, że szczególnie ostrożnym trzeba być w przypadku najmniejszych dzieci (do 4 miesiąca życia). „W przypadku noworodków warto ograniczyć podróże samochodem do niezbędnego minimum. Z młodszymi niemowlętami polecam robić przerwę co 1-1,5 h. Dzieci, które wyrosną już z pierwszego fotelika, mają już zwykle ustalony plan dnia i powinniśmy się dostosować do indywidualnych potrzeb dziecka planując przerwy w podróży” – podsumowuje.
Czytaj też:
Drętwienie rąk. Objaw groźnych schorzeń, które często bagatelizujemyCzytaj też:
To jedne z najbardziej zaniedbanych mięśni. Są kluczowe dla zdrowia całego ciała