Sepsa meningokokowa może zabić. Jak jej uniknąć?

Sepsa meningokokowa może zabić. Jak jej uniknąć?

Dodano: 
Depresja poporodowa
Depresja poporodowaŹródło:Fotolia / Monkey Business
Sepsa meningokokowa jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia. To jedno z wielu następstw zakażenia dwoinką zapalenia opon mózgowym. Choroba zagraża przede wszystkim niemowlętom i dzieciom do 5. roku życia, jednak nie oszczędza także dorosłych np. osób w podeszłym wieku i osób z obniżoną odpornością. Jak chronić się przed zakażeniem meningokokami?

Meningokoki to jedne z wielu groźnych bakterii. Powodują one zapalenie opon mózgowych, które może doprowadzić do trwałego kalectwa oraz śmierci z powodu ogólnego zakażenia bakteryjnego organizmu, czyli sepsy. Ochrona przed zakażeniem dwoinką zapalenia opon mózgowych uwzględnia przestrzeganie zasad higieny, a także szczepienia ochronne, które są najlepszym sposobem na uniknięcie zakażenia.

Dlaczego meningokoki są groźne?

Na co dzień zapominamy, że wokół nas znajduje się wiele niebezpiecznych drobnoustrojów. Zwłaszcza teraz, gdy na pierwszy plan wysunęło się zakażenie nowym koronawirusem, powinniśmy szczególnie dbać o zdrowie. Meningokoki to bakterie, które zostały doskonale poznane, co pozwoliło stworzyć skuteczne szczepionki przeciwko zakażeniu. Dzięki nim możemy chronić zdrowie naszych dzieci oraz nas samych przed jedną z poważniejszych chorób bakteryjnych, jaką jest zapalenie opon mózgowych. W przypadku meningokoków postęp choroby bywa piorunujący, co oznacza, że w ciągu kilku lub kilkunastu godzin stan osoby chorej znacząco się pogarsza. Początkowo zakażenie przypomina infekcję grypową – pojawiają się gorączka i ogólne osłabienie. W krótkim czasie dochodzi do pojawienia się charakterystycznej dla zakażenia meningokokami, plamistej wysypki oraz wybroczyn na ciele, a także silnych objawów neurologicznych m.in. sztywności karku. Krótki czas od wystąpienia pierwszych objawów choroby do wystąpienia silnej, często ogólnoustrojowej infekcji jest kluczowy dla każdego pacjenta. Szybka diagnoza pozwala na rozpoczęcie odpowiedniego leczenia, jednak nie zawsze kończy się ono powrotem chorego do pełnej sprawności. Do szpitala trafiają często dzieci w bardzo ciężkim stanie, które po zbadaniu przez pediatrę zostały odesłane do domu, bo początkowe objawy choroby wskazywały na zwykłą infekcję sezonową. Rozpoznanie choroby meningokokowej jedynie na podstawie początkowych objawów jest bardzo trudne, dlatego warto zdecydować się na szczepienie przeciwko meningokokom, które ratuje zdrowie i życie.

Co to jest sepsa meningokokowa?

Sepsa meningokokowa to jedno z częstych powikłań zakażenia meningokokami. Bakterie te są przystosowane do życia jedynie w organizmie człowieka, dlatego zakażamy się nimi przede wszystkim, przebywając w dużych skupiskach. Na zakażenie narażone są najbardziej dzieci uczęszczające do żłobka, przedszkola oraz szkoły, ich opiekunowie i nauczyciele, a także rodzice. Wielu z nas może być bezobjawowym nosicielem bakterii; jest to możliwe, bo nie u każdego meningokoki wywołują poważną chorobę. Często odpowiedzialne są one np. za zapalenie gardła, które przecież przytrafia się wielu osobom przynajmniej raz w ciągu sezonu jesienno-zimowego. Bezobjawowy nosiciel może stać się przyczyną zakażenia, które w zależności od pracy systemu immunologicznego i ogólnego stanu zdrowia osoby zakażonej może mieć różny przebieg. Meningokoki mogą doprowadzić do bardzo niebezpiecznego ropnego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenia płuc, a także właśnie sepsy, czyli zakażenia krwi, która wraz ze znajdującymi się w niej bakteriami krąży po organizmie, powodują upośledzenie pracy wszystkich narządów i układów. Sepsa to stan bezpośrednio zagrażający życiu, który wymaga intensywnej opieki medycznej. Często zdarza się, że meningokoki powodują zarówno sepsę, jak i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, co jest szczególnym utrudnieniem dla lekarzy i często doprowadza do poważnych powikłań np. zatrzymania rozwoju.

Jak chronić się przed meningokokami?

Meningokoki zasiedlają jamę nosowo-gardłową i przenoszą się drogą kropelkową. Przed zakażeniem chroni więc przestrzeganie podstawowych zasad higieny, czyli unikanie jedzenia z jednego talerza i picia z tego samego kubka lub butelki, „dawania gryza”, jedzenia wspólnymi sztućcami oraz częste mycie rąk. Niestety, prawidłowa higiena to nie wszystko; równie ważne są szczepienia ochronne przeciwko meningokokom, które obecnie są zalecane, jednak nie są obowiązkowe. Oznacza to, że należy za nie zapłacić, ale warto zastanowić się nad skorzystaniem z najlepszej ochrony, jaką zapewnia współczesna medycyna. Zaszczepione powinny zostać przede wszystkim niemowlęta i dzieci do 5. roku życia, uczniowie szkoły podstawowej oraz pracownicy żłobków, przedszkoli, szkół, ośrodków opiekuńczo-wychowawczych i inne grupy zawodowe, których praca wiąże się z koniecznością przebywania w dużych skupiskach.

Czytaj też:
Na te choroby najczęściej chorują dzieci. Ile o nich wiesz?

Źródło: Zdrowie WPROST.pl