Od pewnego czasu w Polsce odnotowuje się coraz większą liczbę zachorowań na choroby zakaźne, takie jak np. krztusiec, ospa wietrzna czy wirusowe zapalenie wątroby typu B i C. Zdaniem lekarzy, w dużym stopniu odpowiadają za to rodzice, którzy odmawiają szczepienia swoich dzieci. Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Instytutu Badawczego wynika, że w 2022 roku odnotowano 72,7 tys. uchyleń od szczepień obowiązkowych. W porównaniu do roku 2018 liczba ta zwiększyła się o 32 tysiące.
Liczba zachorowań na wybrane choroby zakaźne wg danych NIZP-PIB
- choroby pneumokokowe – 1614 (od 1 stycznia do 31 maja 2023), 754 (od 1 stycznia do 31 maja 2022),
- grypa (i podejrzenia grypy) u dzieci od 0 do 14 lat – 1 485 833 (od 1 stycznia do 31 maja 2023), 771 287 (od 1 stycznia do 31 maja 2022),
- krztusiec – 371 (od 1 stycznia do 31 maja 2023), 114 (od 1 stycznia do 31 maja 2022),
- ospa wietrzna – 120 467 (od 1 stycznia do 31 maja 2023), 82 944 (od 1 stycznia do 31 maja 2022),
- różyczka –104 (od 1 stycznia do 31 maja 2023), 48 (od 1 stycznia do 31 maja 2022),
- wirusowe zapalenie wątroby typu B (przewlekłe) – 1284 (od 1 stycznia do 31 maja 2023), 800 (od 1 stycznia do 31 maja 2022),
- wirusowe zapalenie wątroby typu C (przewlekłe) – 1347 (od 1 stycznia do 31 maja 2023), 699 (od 1 stycznia do 31 maja 2022).
Jaka jest procedura postępowania, gdy rodzic odmówi szczepienia?
O zbliżającym się szczepieniu dziecka rodzic jest informowany przez punkt szczepień placówki POZ. Jeśli pracownicy przychodni widzą, że rodzic unika kontaktu, wówczas taki przypadek zgłaszają do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Przedstawiciele Sanepidu podejmują próby kontaktu z rodzicem – wysyłają pisma lub dzwonią (jeśli mają nr telefonu). W czasie takiej rozmowy informują o możliwościach specjalistycznych konsultacji w poradni niedoborów immunologicznych – często rodzice mają złe doświadczenia po szczepieniu starszych dzieci. Wizyta u immunologa może rozwiać wątpliwości. Jeśli ze strony rodziców nie ma żadnego odzewu, na adres zamieszkania Sanepid wysyła upomnienie. Jest w nim zawarta informacja, iż w przypadku niewykonania obowiązku zaszczepienia dziecka zostanie wszczęte postępowanie egzekucyjne.
Większość przypadków kończy się wystawieniem tytułu wykonawczego, a następnie sprawa zostaje skierowana do wojewody. Ten może nałożyć grzywnę. Jej wysokość nie może przekroczyć jednorazowo 10 tysięcy złotych. Zwykle są to kary w wysokości kilkuset złotych na jednego rodzica. Przykładowo w województwie zachodniopomorskim najwyższa kara miała wysokość 5 tysięcy złotych. Nawet jeśli rodzic zapłaci karę, ale nie zgłosi się z dzieckiem na szczepienie, Sanepid kieruje do wojewody kolejny wniosek o ukaranie. Maksymalna wysokość kary nakładanej wielokrotnie może wynieść 50 tys. zł.
Jakie zmiany zamierza wprowadzić Ministerstwo Zdrowia?
Ta procedura jest skomplikowana i długotrwała. Ministerstwo Zdrowia ma pomysł na egzekucję kar w nowej formule. 5 czerwca dyskutowano na ten temat w Senacie w gremium złożonym z ekspertów, parlamentarzystów i przedstawicieli resortu zdrowia. Jak podaje portal rynekzdrowia.pl, reprezentujący Ministerstwo Dariusz Poznański zapowiedział kilka nowych rozwiązań. Są one aktualnie procedowane w rządzie w ramach projektu nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej. Co ma się zmienić? Po pierwsze resort planuje uprościć egzekucję kar i wprowadzić formułę mandatową. Wysokość kar ma być wyższa niż dotychczas – jeszcze nie wiadomo, o ile. Poza tym Ministerstwo zamierza wprowadzić obowiązek elektronicznej karty szczepień – to rozwiązanie ma poprawić monitorowanie poziomu zaszczepienia u dzieci i młodzieży. Dzięki temu Resort będzie na bieżąco miał podgląd, ile dzieci nie zostało zaszczepionych.
Jak czytamy na rynekzdrowia.pl, Dariusz Poznański poinformował, że „projekt przeszedł już uzgodnienia międzyresortowe i będzie przedmiotem obrad Rady Ministrów w niedługim czasie". MZ rozważa także zmiany w zakresie rozszerzenia katalogu szczepień ochronnych.
Czytaj też:
Jak sprawdzić historię szczepień, gdy książeczka zdrowia przepadła? Są sposobyCzytaj też:
Skąd niechęć do szczepień? Prof. Czech: Stracili rodzica, a drugiego nie zaszczepili. To niebywałe