Uderzenia gorąca mogą zwiastować poważną chorobę. Nowe badania

Uderzenia gorąca mogą zwiastować poważną chorobę. Nowe badania

Dodano: 
Uderzenia gorąca
Uderzenia gorąca Źródło:Freepik
Uderzenia gorąca i nocne poty kojarzą się głównie z menopauzą. Nowe badania wskazują, że te dolegliwości mogą być również objawem poważnej choroby neurologicznej. Sprawdź, o jakie schorzenie chodzi.

W badaniach przeprowadzonych przez amerykańskich naukowców wzięło udział 248 kobiet w okresie menopauzy, w wieku od 45 do 67 lat. Ochotniczki przez 24 godziny nosiły przy sobie urządzenia, które mierzyły stopień nasilenia symptomów przekwitania, jakich doświadczały na co dzień (ze szczególnym uwzględnieniem objawów naczynioruchowych, czyli nocnych potów i uderzeń gorąca). Dodatkowo kobietom pobrano krew do badania. Specjaliści szukali w niej fragmentów białka zwanych beta-amyloidem 42/40. Jest ono bowiem uznawane za jeden z biomarkerów choroby Alzheimera, czyli mierzalnych, biologicznych wskaźników blaszek amyloidowych. Odkładanie się tych płytek w mózgu prowadzi do obumierania neuronów i rozwoju wielu schorzeń o podłożu neurodegeneracyjnym, na przykład wymienionej już choroby Alzheimera.

Uderzenia gorąca a choroba Alzheimera

Naukowcy zaobserwowali istnienie jednej bardzo istotnej zależności – objawy pojawiające się w okresie menopauzy są powiązane z biomarkerami wskazującymi na obecność niekorzystnych zmian strukturalnych w mózgu.

„Odkryliśmy, że kobiety częściej doświadczające uderzeń gorąca podczas snu miały wyższe markery amyloidu, który przyczynia się do rozwoju choroby Alzheimera. Te wskaźniki mogą dostarczyć kluczowych informacji na temat przyszłego ryzyka pogorszenia funkcji poznawczych u danej osoby” – podkreśla dr Rebecca Thurston z University of Pittsburgh, jedna z autorek badania.

Wyniki przedstawionych analiz pokrywają się z wcześniejszymi wnioskami wysnutymi przez ekspertkę. Warto zauważyć, że na początku 2023 roku na łamach czasopisma naukowego „Neurology” ukazała się inna jej praca dotycząca objawów naczynioruchowych menopauzy. Tamto badanie doktor Thurston koncentrowało się na związku między symptomami przekwitania a hiperintensywnością (uszkodzeniem) istoty białej. Warto zauważyć, że ta struktura mózgu odpowiada za sprawną „komunikację” między neuronami, pamięć i koncentrację. Zaburzenia w obrębie przywołanych procesów stanowią czynnik ryzyka rozwoju demencji.

Nowy kierunek w profilaktyce choroby Alzheimera

Choroba Alzheimera jest zaliczana do schorzeń cywilizacyjnych. Lekarze i specjaliści prognozują, że dotyczy ona nawet 21 milionów ludzi na świecie. W Polsce liczba pacjentów przekroczyła 350 tysięcy, a z różnymi formami otępienia lub demencji zmaga się już przeszło pół miliona osób. Badanie doktor Thurston może pomóc w określeniu nowych czynników ryzyka schorzeń neurodegeneracyjnych i przyczynić się do wyznaczenia nowych kierunków w profilaktyce tych problemów zdrowotnych.

„Bardzo duża część populacji zmaga się z chorobą Alzheimera. Dlatego niezwykle ważne jest to, by określić, jakie czynniki zwiększają ryzyko rozwoju tego schorzenia lub jakie czynniki mogą świadczyć o tym, że ktoś jest zagrożony. Poczynienie takich ustaleń może pomóc nam w opracowaniu potencjalnych terapii pozwalających na rozpoczęcie wczesnej interwencji i zapobieganie wystąpieniu alzheimera lub opóźnianie procesu odkładania się patologicznych białek w mózgu” – zauważa endokrynolożka Asima Ahmad.

Lekarka apeluje, by kobiety w okresie menopauzy nie wstydziły się swoich objawów i szczerze rozmawiały o nich ze specjalistami. Wczesne zidentyfikowanie niepokojących symptomów pozwala na szybsze rozpoczęcie terapii. Jak sobie pomóc? Przede wszystkim należy zadbać o regularną aktywność fizyczną i poznawczą, ograniczyć spożycie alkoholu i nie bagatelizować przewlekłych problemów zdrowotnych (jeśli takie występują).

Czytaj też:
Prosty test wykryje chorobę Alzheimera nawet 20 lat wcześniej. Przełomowe badanie
Czytaj też:
Zapalenie przyzębia zwiększa ryzyko choroby Alzheimera. Znaczenie ma liczba chorych zębów