Jednym z najbardziej dotkniętych przez pandemię koronawirusa krajów są Włochy. Dotychczas w tym kraju potwierdzono ponad 132 tys. zachorowań i ponad 16,5 tys. zgonów spowodowanych COVID-19. Stan 3,8 tys. pacjentów lekarze oceniają jako poważny lub krytyczny.
Na pierwszej linii frontu walki z rozprzestrzeniającą się pandemią stoją członkowie personelu medycznego. Jak podaje „Il Messsaggero”, do 94 wzrosła we Włoszech liczba zmarłych lekarzy, którzy byli zarażeni koronawirusem. Krajowa federacja lekarska poinformowała, że od początku walki z pandemią COVID-19 zmarło także 26 osób z personelu pielęgniarskiego. Publikowane statystyki nie napawają optymizmem, ponieważ wśród personelu pielęgniarskiego potwierdzono już ponad 6,5 tys. zakażeń.
Duchowni płacą najwyższą cenę
Jak zauważa The Telegraph inną grupą wśród której koronawirus zbiera śmiertelne żniwo są duchowni. Dotychczas z powodu COVID-19 zmarło ponad 90 księży a także dziesiątki misjonarzy i mnichów, którzy „płacą najwyższą cenę” za swoją posługę. Wielu z nich pracowało w domach opieki dla osób starszych, szpitalach i więzieniach. Dziennikarze wspomnianego źródła podkreślają odwagę, którą wykazują się kapłani, dla których priorytetem jest pomoc duchowa schorowanym.
Czytaj też:
Miss Anglii wraca do pracy w szpitalu, by pomóc w walce z koronawirusem. „Po to dostałam dyplom”