Chiny chcą zapobiec drugiej fali infekcji. Mają sposób na „cichych nosicieli” koronawirusa

Chiny chcą zapobiec drugiej fali infekcji. Mają sposób na „cichych nosicieli” koronawirusa

Dodano: 
Pekin. Kobieta w masce ochronnej
Pekin. Kobieta w masce ochronnej Źródło: Newspix.pl / ABACA
W środę 8 kwietnia Chiny wprowadziły nowy sposób postępowania z tzw. pacjentami bezobjawowymi, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się pandemii koronawirusa. Są konkretne wytyczne dla służb medycznych i władz lokalnych.

Z najnowszych danych wynika, że w Chinach dotychczas potwierdzono ponad 81,8 tys. przypadków zakażenia . Z powodu COVID-19 zmarło 3,3 tys. pacjentów. W ostatnich tygodniach rozprzestrzenianie się wirusa w Chinach wyhamowuje, a większość zgłaszanych nowych przypadków dotyczy osób przybywających z innych krajów.

Jak podaje Reuters, władze Chin wzywają do zachowania czujności przed ewentualnym nadejściem drugiej fali infekcji. W Chinach kontynentalnych we wtorek potwierdzono 62 nowe przypadki zakażenia. Dzień później zdiagnozowano kolejnych 63 chorych – przekazała Narodowa Komisja Zdrowia.

Sposób na „cichych nosicieli” koronawirusa

Jedną z ważnych podnoszonych obecnie kwestii jest sposób postępowania z bezobjawowymi zakażonymi. W Chinach łącznie jest 657 tzw. „cichych nosicieli”. Z nowych przepisów, o których informuje Reuters, wynika, że instytucje medyczne muszą zgłaszać potwierdzenie zakażenia u osób, które nie wykazywały objawów, w ciągu dwóch godzin od postawienia diagnozy. Następnie władze lokalne mają 24 godziny, aby ustalić wszystkie „znane, bliskie kontakty” pacjenta. Osoby, które miały kontakt z chorymi będą poddawane 14-dniowej kwarantannie.

Czytaj też:
Miss Anglii wraca do pracy w szpitalu, by pomóc w walce z koronawirusem. „Po to dostałam dyplom”