Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 133 nowych przypadkach koronawirusa w Polsce. Potwierdzone zakażenia dotyczą:
- 34 osób z woj. śląskiego
- 23 osoby z woj. kujawsko-pomorskiego
- 20 osób z woj. dolnośląskiego
- 17 osób z woj. małopolskiego
- 10 osób z woj. wielkopolskiego
- 6 osób z woj. pomorskiego
- 6 osób z woj. świętokrzyskiego
- 5 osób z woj. podkarpackiego
- 4 osoby z woj. zachodniopomorskiego
- 3 osoby z woj. podlaskiego
- 2 osoby z woj. opolskiego
- 2 osoby z woj. lubelskiego
- 1 osoby z woj. warmińsko-mazurskiego
Resort przekazał także informację o śmierci kolejnych 14 osób ze zdiagnozowanym COVID-19. Są to: dwaj 79-letni oraz 60-letni mężczyźni z Radomia, cztery kobiety hospitalizowane w tym samym mieście w wieku 81 (dwie pacjentki), 74 oraz 84 lat, pacjenci z Warszawy: czterej mężczyźni w wieku 69, 76, 85 oraz 66 lat, a także 74-latka hospitalizowana w Starachowicach oraz 80-latka z tego samego szpitala, 65-latek z Tychów i 69-latek z Łańcuta. Jak podkreśliło ministerstwo, wszystkie wymienione osoby miały choroby współistniejące. Liczba zakażeń koronawirusem w kraju wzrosła już do 6088, a do tej pory zmarło 195 pacjentów z COVID-19.
Gdzie w Polsce dochodzi do zakażeń?
Wiele osób zastanawia się, w jaki sposób najczęściej dochodzi do zakażenia koronawirusem w Polsce. Rzecznik GIS Jan Bondar podkreśla, że w ponad 70 proc. przypadków źródło zakażenia jest znane dzięki tzw. dochodzeniu epidemiologicznemu. Polega ono na tym, że pracownik sanepidu dzwoni i przeprowadza bardzo szczegółowy wywiad m.in. dotyczący osób, z którymi ktoś się kontaktował i jaki to był kontakt. - Jest niestety zawsze pewne ryzyko, że ktoś czegoś zapomni, albo coś zatai. Dochodzenie obejmuje też inne czynności, podejmowane samodzielnie przez inspektorów np. w miejscu pracy zakażonego – wyjaśnił rzecznik.
Struktura zakażeń koronawirusem w Polsce
- Prawie 1/3 przypadków stanowią zachorowania poprzez kontakt w szpitalu lub przychodni - 30,1 proc.. Dotyczy to zarówno pacjentów jak i personelu medycznego placówek ochrony zdrowia
- Wśród wszystkich potwierdzonych zakażeń SARS-CoV-2, 6,6 proc. stanowią zachorowania w domach pomocy społecznej, co wskazuje na pilną konieczność przestrzegania procedur i umiejętne używanie dostępnych środków ochrony indywidualnej. Z danych wynika, że szczególnie trudna sytuacja jest na Mazowszu (prawie połowa zachorowań poprzez kontakt w szpitalu i ponad połowa w DPS)
- Wśród wszystkich potwierdzonych zakażeń SARS-CoV-2 istotne znaczenie mają przypadki - 35,5 proc. - pochodzące z kwarantanny(26,6 proc. stanowią przypadki z kwarantanny po kontakcie z osoba zakażoną, a 8,9 proc. przypadki z kwarantanny po powrocie z zagranicy)
- Wśród wszystkich potwierdzonych zakażeń SARS-CoV-2, 27,8 proc. stanowią przypadki pochodzące z transmisji poziomej w społeczeństwie. Te dane wskazują na dość skuteczne działanie nadzoru epidemiologicznego i identyfikację przypadków będących źródłem zakażenia oraz osób z bliskiego kontaktu. Ogromne znaczenie ma też „kwarantanna ogólnonarodowa” - mobilizacja służb i całego społeczeństwa polegająca na przestrzeganiu zaleceń i zakazów będzie miała kluczowe znaczenie dla rozwoju epidemii w Polsce
Czytaj też:
Łukasz Szumowski spodziewa się wzrostu zachorowań. „Maseczka nas nie ochroni”