Jak informuje portal Gizmodo, w weekend firma Apple wprowadziła formularz dla laboratoriów i firm oferujących testy na COVID-19, w którym mogą zgłosić swój punkt do opublikowania w Apple Maps. Firma ma przejrzeć tak zgłoszone punkty i po potwierdzeniu prawdziwosci danych ich lokalizacje nanieść na swoje mapy.
Dodatkowo mapy Apple mają zwierać szczegółowe informacje, takie jak to, co powinna ze sobą zabrać osoba chcąca zrobić test, czy konieczne jest skierowanie od lekarza, jaki typ placówki przeprowadza test i czy test można zrobić w budynku, czy na przykład w systemie drive-thru, oddając próbkę do badań bez wysiadania z samochodu.
Na razie nie wiadomo, kiedy Apple zacznie wyświetlać centra testowe w Apple Maps i czy taka funkcja będzie dostępna poza USA.
Apple w walce z koronawirusem
Apple wraz ze swoimi dostawcami przeznaczyli część mocy produkcyjnych na pomoc w walce z pandemią koronawirusa. Firma produkuje przyłbice ochronne dla pracowników służby zdrowia. Do medyków trafiło już 20 mln wyprodukowanych w technologii druku 3D osłon. Tim Cookzapowiedział, że każdego tygodnia z fabryk wyjedzie kolejny milion przyłbic. Firma dołączyła tym samym do grona największych przedsiębiorstw świata, które włączyły się w walkę z pandemią.
– Planujemy dostarczanie miliona przyłbic tygodniowo – powiedział prezes Apple na początku kwietnia. – Ściśle współpracujemy z instytucjami medycznymi i przedstawicielami rządu, aby dostarczyć sprzęt tam, gdzie jest on obecnie najbardziej potrzebny – dodał.
Czytaj też:
Ekspertka: Im bardziej powszechne będą testy diagnostyczne, tym szybciej ludzie powrócą do pracy