Z szacunków hiszpańskich służb sanitarnych wynika, że w ciągu ostatniej doby potwierdzono 1781 przypadków zakażenia SARS-CoV-2. Oznacza to, że łącznie w Hiszpanii zostało zainfekowanych 215 216 osób. Resort zdrowia odnotował, że w porównaniu z wcześniejszą dobą nastąpił zarówno wzrost przypadków nowych zgonów, jak też infekcji spowodowanych koronawirusem. Pomiędzy środą a czwartkiem zanotowano ich odpowiednio 268 oraz 518. Z danych hiszpańskiego ministerstwa zdrowia wynika, że od czwartku za osoby wyleczone uznano kolejnych 2628 pacjentów, a łączne grono osób, które pokonały już COVID-19, sięga 114 678.
„Rzekome wyzdrowienie”
W piątek rano Zjednoczony Związek Funkcjonariuszy Żandarmerii (AUGC) ujawnił, że niektórzy pracownicy tej formacji, przebywający w ostatnich tygodniach na zwolnieniach z powodu zakażenia koronawirusem, zostali poinformowani o “swoim rzekomym wyzdrowieniu„ przez telefon. Władze organizacji ujawniły, że m.in. we wspólnocie Kastylia-La Mancha powracającym do pracy po kwarantannie funkcjonariuszom nie wykonuje się badań potwierdzających brak choroby. „Tego typu działania są niedopuszczalne, gdyż zagrażają nie tylko zdrowiu samego funkcjonariusza i jego kolegów, ale również obywateli, z którymi będzie miał on kontakt” – przestrzegło AUGC.
W piątek w hiszpańskim dzienniku ustaw opublikowane zostały szczegółowe wytyczne dotyczące warunków wychodzenia rodziców na spacer z dziećmi, a także zasad, na podstawie których od soboty dozwolone będzie wychodzenie dorosłych z domów w celach rekreacyjnych.
Autor: Marcin Zatyka
Czytaj też:
Już 13 tysięcy zakażonych koronawirusem w Polsce. Ponad połowa nowych przypadków na Śląsku