Jaki jest sens noszenia maseczek? Ta symulacja dobrze to wyjaśnia

Jaki jest sens noszenia maseczek? Ta symulacja dobrze to wyjaśnia

Dodano: 1
Temat zasłaniania ust i nosa był już poruszany tyle razy, że aż głupio zaczynać go ponownie. Wciąż jednak widuje się osoby nie stosujące tego zabezpieczenia. Mamy nadzieję, że symulacja zaprezentowana przez pracowników Uniwersytetu Oregonu przekona ostatnich nieprzekonanych.

Twarz i nos (o którym zadziwiająco często zapominają nasi rodacy) zasłaniać należy dla dobra innych, nie dla siebie. Maseczki nie ochronią nas przed złapaniem wirusa, ale powstrzymają jego niekontrolowane rozprzestrzenianie się, jeśli to my okażemy się nosicielem. A tego większość zakażonych nie wie, więc warto zachowywać się tak, by minimalizować szkody – czyli założyć najgorsze.

twitter

Na symulacji University of Oregon widać wyraźnie, jak błyskawicznie potrafi rozprzestrzeniać się drogą kropelkową wirus SARS-COV-2. Jest to nieuniknione zwłaszcza w środkach komunikacji miejskiej, gdzie wentylacja rozrzuca drobiny po całym wnętrzu pojazdu czy wagonu. Dzieje się to nie tylko przy kichnięciu, ale także podczas zwykłej rozmowy. Jak pokazuje symulacja, maseczka zatrzymuje większość niebezpiecznego materiału na ubraniach nosiciela. To rozwiązanie niedoskonałe, ale o niebo lepsze od rozproszenia wirusów po całej okolicy.

Czytaj też:
Maseczki ochronne niebezpieczne dla dzieci? Eksperci ostrzegają
Czytaj też:
Co z obowiązkiem noszenia maseczek? Rząd podjął decyzję
Czytaj też:
Objął narzeczoną na ulicy. Musi zapłacić 400 euro kary