Gwałtowny wzrost zachorowań w Chile. Eksperci chcą zmiany strategii walki z COVID-19

Gwałtowny wzrost zachorowań w Chile. Eksperci chcą zmiany strategii walki z COVID-19

Dodano: 
Kontrola dokumentów w Santiago, Chile
Kontrola dokumentów w Santiago, Chile Źródło: Newspix.pl / ABACA
W obliczu gwałtownego wzrostu liczby chorych na COVID-19 w Chile, grupa ponad czterdziestu czołowych chilijskich epidemiologów oraz ekspertów medycznych wezwała w niedzielę rząd prezydenta Sebastiana Pinery do zmiany strategii walki z koronawirusem.

Zmiana strategii jest jedynym sposobem „odwrócenia katastrofy narodowej”, jaka zagraża krajowi – twierdzą autorzy apelu. „Dotychczasowa (strategia) okazała się nieskuteczna” – podkreślają w siedmiostronicowym dokumencie opublikowanym przez czołowy chilijski dziennik „La Tercera” oraz inne media. „Kończący się miesiąc maj przyniósł nieoczekiwane, gwałtowne nasilenie trwającej od marca epidemii” – czytamy w liście ekspertów. Zaatakowała ona przede wszystkim siedmiomilionową stolicę kraju, Santiago de Chile – zarówno jej bogate dzielnice, jak i ubogie przedmieścia. Na maj przypadło 84 proc. wszystkich wykrytych przypadków zachorowań na kornawirusa i prawie 78,5 proc. zgonów spowodowanych przez .

Nieskuteczna strategia?

Według niedzielnego komunikatu chilijskiego Ministerstwa Zdrowia, w ciągu ostatniej doby z powodu COVID-19 zmarło 57 osób. Był to najwyższych dobowy odsetek zgonów od początku epidemii – powiadomiła wiceminister zdrowia Paula Daza. W dziewiętnastomilionowym Chile z powodu COVID-19 zmarły już 1054 osoba. W ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano też 4830 nowych zakażeń. Ich łączna liczba wynosi obecnie 99 688.

Dotychczasowa strategia rządu okazała się nieskuteczna – podkreślają autorzy listu. Polegała bowiem na nadzorowanym przez wojsko systemie elastycznego stosowania środków izolacji i dystansowania społecznego oraz wysokich mandatów za nieprzestrzeganie przepisów na przemian w różnych regionach kraju. Tymczasem, według ekspertów, „aby uniknąć powtórzenia się obecnej sytuacji w regionie stołecznym, gdzie zbyt późno podjęto walkę z epidemią, konieczne jest stosowanie środków prewencyjnych, nie zaś reagowanie dopiero wtedy, gdy sytuacja zaczyna wymykać się spod kontroli”.

Konieczne zwiększenie ilości łóżek

„Powstrzymywanie epidemii nie może być oparte głównie na zwiększaniu liczby łóżek szpitalnych i respiratorów; pilnie potrzebna jest zmiana strategii, która powinna polegać na przecinaniu łańcucha infekcji, masowym i systematycznym przeprowadzaniu testów, lokalizowaniu ognisk epidemii oraz koncentrowaniu się na systematycznej trosce o dobro zagrożonej społeczności”– podkreślają autorzy apelu skierowanego do prezydenta Chile.

Chilijscy naukowcy i lekarze proponują też, by rząd zastanowił się, czy zamiast rozdawać najuboższym paczki z żywnością i środkami czystości nie byłoby bardziej celowe wprowadzenie na czas epidemii (zwłaszcza w obliczu nadciągającej zimy) subwencji pieniężnych dla rodzin utrzymujących się z własnej działalności zarobkowej. A także „dla bezrobotnych i tych, którym ze względu na izolację społeczną nie starcza pieniędzy do końca miesiąca”. Miałoby to tym większe znaczenie, że „ceny leków należą w Chile do najwyższych na kontynencie”.

Wśród autorów listu do prezydenta Pinery opublikowanego w niedzielę przez „La Tercera” i inne czołowe dzienniki kraju są członkowie Chilijskiego Towarzystwa Epidemiologicznego, Towarzystwa Mikrobiologicznego i innych gremiów naukowych.







Czytaj też:
Ponad 16 tys. nowych zakażeń koronawirusem w Brazylii. USA wysyłają hydroxychlorochinę