New York Times poinformował, że osoba otrzymała zastrzyk we wtorek, a Pfizer potwierdził, że współpracuje z lokalnymi władzami w celu zbadania incydentu.
– Objawy u pacjenta w średnim wieku ustąpiły po podaniu epinefryny – mówi Lindy Jones, dyrektor oddziału ratunkowego, w którym pacjent był leczony.
Warto przypomnieć, że dwóch pracowników służby zdrowia w Wielkiej Brytanii miało podobne reakcje alergiczne, co spowodowało, że tamtejszy rząd zalecił ludziom, aby zrezygnowali ze szczepionki, jeśli mieli historię poważnych alergii. Nie jest to jednak niczym szczególnym – takie zalecenia dotyczą wszystkich szczepionek, które są na rynku od lat.
Reakcje alergiczne na szczepionkę
„Nie mamy jeszcze wszystkich szczegółów raportu z Alaski o potencjalnych poważnych reakcjach alergicznych, ale aktywnie współpracujemy z lokalnymi władzami ds. zdrowia w celu oceny” – powiedział rzecznik firmy Pfizer. „Będziemy uważnie monitorować wszystkie zgłoszenia, sugerujące poważne reakcje alergiczne po szczepieniach i w razie potrzeby aktualizować ulotki”.
Badania kliniczne szczepionki firmy Pfizer obejmowały 44 000 osób, jednak zostały z niego wykluczone osoby z historią silnych reakcji alergicznych.
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków doradziła alergikom, aby skonsultowali się ze swoimi lekarzami, aby upewnić się, że nie są uczuleni na którykolwiek składnik szczepionki.
Czytaj też:
„Długi COVID” a menstruacja. Choroba przyczynia się do cierpienia wielu kobiet