Nowa odmiana koronawirusa – wszystko, co wiemy do tej pory

Nowa odmiana koronawirusa – wszystko, co wiemy do tej pory

Dodano: 
Pracownicy laboratorium, zdjęcie ilustracyjne
Pracownicy laboratorium, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock
Nowa odmiana koronawirusa, która została zidentyfikowana w Wielkiej Brytanii, postawiła w stan gotowości wszystkie europejskie kraje. Angielski dyrektor medyczny Chris Whitty powiedział 19 grudnia, że ​​nowy wariant koronawirusa może rozprzestrzeniać się szybciej. Naukowcy pracują nad potwierdzeniem, czy mutacja prowadzi do wyższej śmiertelności, czy też powoduje cięższe objawy choroby.

Nowa odmiana koronawirusa (VUI-202012/01 – taką nadano jej nazwę) nie powinna być zaskoczeniem. Wszystkie wirusy mają zdolność mutacji. Zatem pojawienie się tego nowego wariantu koronawirusa nie było nieoczekiwane. Należy zauważyć, że nie jest to pierwszy przypadek mutacji SARS-CoV-2. Już w maju naukowcy zidentyfikowali blisko 200 mutacji genetycznych wirusa. Tylko niektóre z tych mutacji są znaczące.

Wirus, który został po raz pierwszy wykryty w Wuhan w Chinach, nie jest tym samym wirusem, który można znaleźć w większości zakątków świata. Mutacja D614G pojawiła się w Europie w lutym i stała się dominującą globalnie formą wirusa. Inny, nazwany A222V, rozprzestrzenił się po całej Europie i był związany z wakacjami w Hiszpanii.

Nowa odmiana koronawirusa – co już wiadomo

Tym, co powoduje, że VUI-202012/01 budzi zaniepokojenie, są trzy występujące czynniki: szybko zastępuje inne wersje wirusa, ma mutacje, które prawdopodobnie wpływają na ważną część wirusa, niektóre z tych mutacji, jak już wykazano w badaniach laboratoryjnych, zwiększają zdolność wirusa do zakażania komórek. To razem składa się na hipotezę, że nowa wersja wirusa łatwiej się rozprzestrzenia. Przypadki tego wariantu, wywodzące się z Wielkiej Brytanii, stwierdzono już w Danii, Holandii i Australii. Po raz pierwszy wykryto go we wrześniu. W listopadzie około jednej czwartej przypadków w Londynie było nowym wariantem. W połowie grudnia osiągnęło to prawie dwie trzecie przypadków.

Wariant ten jest niezwykle silnie zmutowany. W opublikowanej wstępnej analizie nowego wariantu określono 17 potencjalnie istotnych zmian. Najbardziej prawdopodobnym wytłumaczeniem jest to, że mutacja ta pojawiła się u pacjenta z osłabionym układem odpornościowym, który nie był w stanie pokonać wirusa. Zamiast tego jego organizm stał się pożywką dla mutacji wirusa.

Nowa odmiana koronawirusa zaniepokoiła naukowców swoją budową, a dokładnie białkiem wypustki, które jest częścią wirusa, umożliwiającym mu infiltrację komórek w płucach, gardle itp. Dzieje się tak z powodu interakcji białka wypustek z receptorem ACE-2. Mutacja białka wypustki może ułatwić interakcję wirusa z ACE-2.

WHO odnotowała „wstępne oznaki, że nowy szczep wirusa może się łatwiej rozprzestrzeniać między ludźmi”. Nie ma jednak na razie żadnych dowodów na zmianę w nasileniu choroby.

Stanowisko Wielkiej Brytanii w sprawie nowej odmiany koronawirusa

Nowa odmiana koronawirusa rozprzestrzenia się po południowej Anglii, powodując zaostrzone ograniczenia w regionie i zakazy lotów w Europie. Według oświadczenia Public Health England, do niedzieli zidentyfikowano nieco ponad 1100 przypadków COVID-19 z nowym wariantem. Wielka Brytania zaalarmowała Światową Organizację Zdrowia, że nowa odmiana – zidentyfikowana w zeszłym tygodniu – była prawdopodobną przyczyną gwałtownego wzrostu liczby zakażeń, stanowiąc około 60 proc. przypadków w Londynie.

„Wielka Brytania zidentyfikowała nowy wariant COVID-19 w ramach nadzoru genomicznego Public Health England. W wyniku szybkiego rozprzestrzeniania się nowej odmiany koronawirusa, wstępnych danych modelowania i szybko rosnących wskaźników zachorowalności na południowym wschodzie, grupa doradcza ds. nowych i powstających zagrożeń wirusami układu oddechowego (NERVTAG) uważa obecnie, że nowy szczep może rozprzestrzeniać się szybciej. Powiadomiliśmy Światową Organizację Zdrowia i nadal analizujemy dostępne dane. Nie ma aktualnych dowodów sugerujących, że mutacja powoduje wyższą śmiertelność lub że wpływa na szczepionki i leczenie, chociaż trwają pilne prace, aby to potwierdzić. Biorąc pod uwagę ten najnowszy rozwój, obecnie ważniejsze niż kiedykolwiek jest dalsze podejmowanie przez społeczeństwo działań na swoim obszarze w celu ograniczenia przenoszenia” – wyjaśnił angielski dyrektor medyczny Chris Whitty.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) stwierdziła, że jest w „bliskim kontakcie” z brytyjskimi urzędnikami w sprawie pojawienia się nowej odmiany koronawirusa.

Nowa odmiana koronawirusa poza Wielką Brytanią

WHO Europe zaapelowało do władz wszystkich krajów europejskich o podwojenie swoich wysiłków związanych z kontrolą i zapobieganiem dalszego rozprzestrzeniania się koronawirusa, przede wszystkim jego nowego szczepu. Do 21 grudnia 2020 roku odnotowano dziesięć innych przypadków zakażeń nowym koronawirusem w Europie: dziewięć w Danii i jeden w Holandii oraz jeden przypadek poza Europą – w Australii. Europa jest też pierwszym regionem świata, w którym na COVID-19 zmarło już ponad 500 000 osób.

Z kolei ONZ zwróciło się do wszystkich swoich członków na świecie o częstsze sekwencjonowanie wirusa SARS-CoV-2, gdy tylko to możliwe i udostępnianie danych sekwencyjnych na arenie międzynarodowej. Szczególnie to dotyczącego nowego, groźnego szczepu koronawirusa.

Nowa odmiana koronawirusa a istniejące szczepionki

Jak zauważyło kilku ekspertów, szczepionki wywołują rozległe reakcje układu odpornościowego, wykraczające poza samą odpowiedź na białko szczytowe.

Prawdopodobieństwo, że nowe szczepy będą odporne na istniejące szczepionki, jest niskie, ale nie „nieistniejące” – powiedział w niedzielę w CNN „Stan Unii” dr Moncef Slaoui, główny doradca naukowy ds. dystrybucji szczepionek rządu USA.

Richard Neher z Biozentrum Uniwersytetu w Bazylei w Szwajcarii i Andreas Bergthaler z Austriackiej Akademii Nauk (CeMM) w Wiedniu stwierdzili, że szczepionki wywołują jednocześnie odpowiedź immunologiczną przeciwko kilku cechom wirusa. Dlatego nawet gdyby jedna z tych cech uległa zmianie, układ odpornościowy nadal byłby w stanie rozpoznać patogen i chronić biorcę szczepionki.

– W tej chwili nie widzę powodu do niepokoju – powiedział Neher, ale dodał, że konieczne jest monitorowanie dalszego rozwoju.

Ruch lotniczy z Wielką Brytanią

Nowa odmiana koronawirusa spowodowała, że niektóre z krajów europejskich zawiesiło ruch lotniczy z Wielką Brytanią. W niedzielę kraje europejskie, w tym Irlandia, Niemcy, Francja, Włochy, Holandia i Belgia, ogłosiły wstrzymanie lotów i podróży z Wielkiej Brytanii. Środki są różne i początkowo mają charakter krótkoterminowy.

W poniedziałek rano odbędzie się spotkanie UE w celu omówienia bardziej skoordynowanej odpowiedzi.

Jak poinformował rzecznik rządu Piotr Muller, „ze względów bezpieczeństwa loty z Wielkiej Brytanii do Polski zostaną zawieszone od północy z poniedziałku na wtorek”. Oznacza to, że ostatni podróżni przybędą do Polski 21 grudnia przed północą. Na razie nie ma informacji o obostrzeniach wobec osób, które przyjeżdżają drogą lądową, przez tzw. Eurotunel pod kanałem La Manche.

Testy dla przyjezdnych z Wielkiej Brytanii

Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował z kolei, że wydał Głównemu Inspektoratowi Sanitarnemu dyspozycje dotyczące podróżnych przybywających z Wielkiej Brytanii. Od poniedziałku 21 grudnia każda taka osoba będzie mogła wykonać test na koronawirusa.„Proszę kontaktować się z lokalnym sanepidem”– zaapelował minister.

Czytaj też:
Nowa odmiana koronawirusa nie jest odporna na szczepionki? Pilne spotkanie państw UE

Źródło: BBC / CNN/PAP/dw.com