WHO zmienia nazwy wariantów COVID-19. Mają być łatwiejsze do wymówienia

WHO zmienia nazwy wariantów COVID-19. Mają być łatwiejsze do wymówienia

Dodano: 
Koronawirus
Koronawirus Źródło: Shutterstock
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przypisała proste, łatwe do wymówienia etykiety dla kluczowych wariantów SARS-CoV-2.

Nowe nazwy zostały wyłonione w wyniku długotrwałych konsultacji powołanej w tym celu grupy ekspertów. Składała się ona m.in. z ekspertów nazewnictwa i taksonomii wirusów, badaczy i władz krajowych USA. Pod uwagę brano wiele potencjalnych systemów nazewnictwa.

Jak będą nazywały się warianty wirusa SARS-CoV-2?

Nowy system nazewnictwa dla wariantów COVID-19 będzie się opierał na literach alfabetu greckiego. I tak np. dotychczasowy wariant brytyjski będzie nosił nazwę Alfa, zaś wariant południowoafrykański – Beta. Póki co litery kończą się na nazwie Kappa, odnoszącej się do wariantu indyjskiego. Co więcej, WHO podzieliła warianty na „będące przedmiotem zainteresowania” lub warianty „wzbudzające obawy”. Zostały one opublikowane na stronie internetowej WHO.

Powody zmiany nazw

Etykiety te nie zastępują istniejących nazw naukowych (np. nadawanych przez GISAID, Nextstrain i Pango), które nadal będą wykorzystywane w badaniach. Głównym powodem zmiany jest chęć uproszenia nazewnictwa dla środowisk pozanaukowych. Światowa Organizacja Zdrowia chciała też uniknąć piętna, jakie może zostać nadane niektórym krajom ze względu na miejsce wykrycia nowych szczepów.

„Żaden kraj nie powinien być piętnowany za wykrywanie i zgłaszanie wariantów” – napisała na Twitterze Maria Van Kerkhove z WHO. Wcześniej rząd indyjski skrytykował nazwanie wariantu B.1.617.2 – po raz pierwszy wykrytego w tym kraju w październiku ubiegłego roku – jako „wariant indyjski”, chociaż WHO nigdy oficjalnie nie określiła go jako takiego. Aby uprościć komunikację publiczną, WHO zachęca władze krajowe, media i inne osoby do przyjęcia tych nowych etykiet.

Czytaj też:
Kiedy przestaną powstawać nowe warianty COVID-19? Eksperci zabrali głos