Ginekomastia – wstydliwy problem wielu mężczyzn?

Ginekomastia – wstydliwy problem wielu mężczyzn?

Dodano: 1
Lekarz
Lekarz Źródło: Fotolia / goodluz
Terminem „ginekomastia” określa się nienaturalne powiększenie piersi u mężczyzn, które jest wynikiem rozrostu tkanki w obrębie gruczołów sutkowych. To jedna z najczęstszych tzw. wstydliwych chorób występujących wśród mężczyzn, która może pojawić się niemal na każdym etapie życia. W czym tkwią przyczyny ginekomastii i czy można ochronić się przed tą dolegliwością – odpowiada dr Joanna Wiśniewska-Goryń, specjalista chirurgii plastycznej w Centrum Medycznym Damiana.

Czym jest ginekomastia?

Ginekomastia może pojawić się u mężczyzn niemal w każdym wieku, a po raz pierwszy występuje już u… niektórych niemowląt. Przyczyną jest podniesiony poziom estrogenu, który w tym przypadku noworodek „przejmuje” od swojej matki. Taki rodzaj zaburzenia nazywany jest ginekomastią fizjologiczną i w zdecydowanej większości przypadków zanika w ciągu kilku tygodni po urodzeniu. Bardzo często ginekomastię obserwujemy również u chłopców w okresie dojrzewania (najczęściej między 11-14 r. ż.). Elementem decydującym o jej pojawieniu się jest zaburzenie proporcji między estrogenem (żeńskim hormonem) a testosteronem (męskim hormonem). Ginekomastia w wieku nastoletnim trwa zazwyczaj od kilku miesięcy do dwóch lat. Dłuższy okres występowania tego schorzenia jest podstawą do skierowania dziecka do poradni specjalistycznej.

Jeżeli jednak problem ten występuje u dorosłego mężczyzny, wówczas mówimy o tzw. ginekomastii patologicznej. Jej pojawienie się może być uzależnione od wielu czynników i dopiero szczegółowe badania pozwalają zdiagnozować jej źródło. Wśród przyczyn powstawania ginekomastii możemy wyszczególnić m.in. nieodpowiednią dietę (zwłaszcza nadmierne spożywanie przetworzonych produktów sojowych) oraz działania niepożądane wielu leków (m.in. środków przeciwgrzybicznych), które mogą przyczyniać się do obniżenia poziomu testosteronu w organizmie mężczyzny. Jednak ginekomastia może stanowić przede wszystkim objaw innej, groźnej choroby.

– Ginekomastia to dolegliwość, która nie sprowadza się wyłącznie do zwiększenia ilości tkanki w obrębie męskiego gruczołu piersiowego – mówi dr Joanna Wiśniewska-Goryń, specjalista chirurgii plastycznej w Centrum Medycznym Damiana. –Dlatego, kiedy mówimy o jej przyczynach nie powinniśmy ograniczać ich wyłącznie do „stylu życia” pacjentów. Najczęściej ginekomastia stanowi bowiem pochodną innych chorób, takich jak: otyłość, marskość wątroby, nadczynność tarczycy, przewlekła niewydolność nerek, a nawet nowotwór prostaty. To skomplikowane schorzenie, które należy odpowiednio zdiagnozować. Bardzo często bowiem leczenie ginekomastii, polega na leczeniu… zupełnie innej choroby – dodaje.

Kto może pomóc?

Ginekomastię może zdiagnozować lekarz pierwszego kontaktu po wykonaniu szczegółowego wywiadu medycznego, badania fizykalnego oraz badań laboratoryjnych (poziom estrogenu i testosteronu, enzymów wątrobowych oraz hormonów tarczycy). Jeżeli na ich podstawie specjalista stwierdzi, że nie jest ona skutkiem innej choroby, wówczas wdraża się odpowiednie leczenie farmakologiczne.

– Podstawowym sposobem leczenia ginekomastii jest zastosowanie terapii farmakologicznej, która jest uzależniona od tego, czy przyczyną ginekomastii jest niedobór testosteronu czy nadmiar estrogenu. Wówczas albo „zbijamy” poziom jednego hormonu albo zwiększamy ilość drugiego w organizmie pacjenta. Środki farmakologiczne nie zawsze jednak są skuteczne. W takiej sytuacji rozwiązaniem jest operacja chirurgiczna, która polega na wykonaniu 4 mm nacięcia skory w okolicy klatki piersiowej i przeprowadzeniu liposukcji. Zabieg zostaje wykonany w znieczuleniu miejscowym lub w obecności anestezjologa. Wielkość liposukcji jest uzależniona od stopnia zaawansowania choroby. Warto również podkreślić, że operacja jest bezpiecznym sposobem pokonania ginekomastii – powikłania występują niezwykle rzadko, a bezpośrednio po zabiegu jedynie przez 2-3 dni pacjent może odczuwać dolegliwości bólowe, które zostają zminimalizowane za pomocą leków. Powrót do aktywności życiowej następuje już po upływie 2-3 dni, a ćwiczenia fizyczne angażujące górne partie ciała można wykonywać po 6-8 tygodniach od zabiegu. Jedynym, dłuższym ograniczeniem jest zakaz opalania operowanego miejsca przez około pół roku – komentuje dr Joanna Wiśniewska-Goryń, z Centrum Medycznego Damiana.

Ginekomastia – problem nie tylko natury fizycznej

Mężczyźni, którzy cierpią na ginekomastię zmagają się ze zmianą sylwetki – to z kolei, w przypadku braku jej akceptacji, może doprowadzić do spadku poczucia własnej wartości i pojawienia się kompleksów.

– Wśród mężczyzn, którzy zmagają się z tym schorzeniem dużą rolę odgrywa tzw. „psychologiczne” podejście do choroby, zarówno w momencie jej pojawienia się, jak i podczas leczenia. Fizyczne oznaki ginekomastii mogą doprowadzić do utraty pewności siebie i poczucia własnej wartości, dlatego wsparcie najbliższych może okazać się niezwykle pomocne w czasie pokonywania choroby – kończy dr Joanna Wiśniewska-Goryń z Centrum Medycznego Damiana.

Ginekomastia to choroba, która nie tylko zmienia męską sylwetkę, ale może negatywnie wpływać na inne aspekty życia. Dlatego tak ważna jest szybka diagnostyka i wdrożenie skutecznego leczenia.

Czytaj też:
5 prostych kroków do zredukowania ryzyka zawału serca

Źródło: informacje prasowe