Badanie, które zostało opublikowane w International Journal Eating Disorders, wykazało również, że publikowanie zdjęć (edytowanych lub nieedytowanych) przyczyniło się do większego niepokoju i wzmocniło potrzebę ograniczenia spożycia pokarmu i ćwiczeń w porównaniu z nie publikowaniem zdjęć.
„Ponieważ coraz więcej osób kieruje się do mediów społecznościowych, aby pozostać w kontakcie z innymi ludźmi, niezwykle ważne jest, aby inni mogli cię widzieć takim, jakim jesteś. W porównaniu do edytowanych zdjęć nie zaobserwowaliśmy spadku liczby polubień lub komentarzy dla nieretuszowanych zdjęć na Instagramie; wiedząc, że to może zmniejszyć szkodliwe naciski na zmianę wyglądu” – powiedziała współautorka dr Pamela K. Keel z Florida State University.
Negatywny obraz własnego ciała
To nie pierwsze takie analizy. Według innych badań opublikowanych w „The Journal of Early Adolescence”nastolatki, które publikują więcej selfie w Internecie, mają tendencję do zwiększania świadomości własnego wyglądu oraz że świadomość ta wiąże się ze zwiększonym ryzykiem negatywnego obrazu ciała.
Od selfie do depresji
Nie od dziś wiadomo, że publikując cokolwiek w sieci narażamy się na krytykę. W środowisku nastolatków krytyka ta często może mieć dramatyczny przebieg. Młodzież w tym okresie jest bardzo podatna na zdanie innych, a poczucie własnej wartości często determinuje opinia rówieśników. Ogromne znaczenie w tym wieku ma wygląd. Boją się, że na podstawie zdjęć zostaną określeni jako nieatrakcyjni, dlatego też godzinami potrafią wykonywać selfie, a później wybierać najlepsze ujęcie. Jeśli komplementy i „lajki” się nie posypią, dziecko zaczyna się zastanawiać, co jest z nim nie tak i jak to zmienić. Nadmierne wykonywanie i publikowanie selfie może więc sprzyjać występowaniu depresji, a nawet skłaniać do samobójstw. Szczególnie, gdy hejt jest wyjątkowo intensywny i trwa przez dłuższy czas.
Selfie – na co zwrócić uwagę?
Robienie i publikowanie większej liczby selfie powinno zainteresować rodzica lub opiekuna. Może świadczyć o potrzebie akceptacji u dziecka, wysokiego poczucia własnej wartości, ale też być objawem niskiego poczucia własnej wartości i próbą jej podniesienia. Warto porozmawiać z nastolatkiem na temat zdjęć, które publikuje w sieci i co nim kieruje. Być może dziecko w ten sposób kreuje swój wizerunek, który jest daleki od prawdy, co z kolei może się przełożyć na budowanie niewłaściwych lub szkodliwych relacji.
Trzeba pamiętać, że media społecznościowe odgrywają ogromną rolą w życiu nastolatków. Większą niż niekiedy może nam się wydawać. Rolą rodzica lub opieka jest nauczenie dziecka jak w bezpieczny sposób korzystać z Internetu i mediów społecznościowych, a przede wszystkim pokazanie mu, jak wygląda prawdziwe, realne życie i jakimi wartościami należy się w nim kierować.
Czytaj też:
Metamorfoza Adele. Na nowym zdjęciu jest nie do poznania