Taniec może ograniczać postęp choroby Parkinsona! Zaskakujące odkrycie neurologów

Taniec może ograniczać postęp choroby Parkinsona! Zaskakujące odkrycie neurologów

Dodano: 
Odkryto, że taniec może mieć nowy, zaskakujący wpływ na zdrowie.
Odkryto, że taniec może mieć nowy, zaskakujący wpływ na zdrowie. Źródło:Shutterstock / George Rudy
Taniec do dowolnej muzyki aktywuje te części mózgu, które odpowiadają za kontrolę motoryczną. Dzięki regularnym, łagodnym ruchom w rytmie ulubionej melodii, osoby cierpiące na parkinsona mogą zapobiec dalszemu rozwojowi choroby – twierdzą naukowcy z Kanady.

Od dawna wiadomo, że taniec ma niesamowity wpływ na cały organizm. Okazuje się, że czynność ta może mieć niezwykle istotny wpływ na pacjentów z chorobą Parkinsona, którym trudno opanować drżenie kończyn, często mają problemy z poruszaniem się i wykonywaniem nawet najprostszych, codziennych obowiązków – od zapinania guzików po mycie, jedzenie czy wstawanie i siadanie. Mogą też mieć zaburzenia mowy i pamięci.

„Wiele z tych objawów dotyczących upośledzenia funkcji motorycznych prowadzi do izolacji społecznej, ponieważ kiedy postęp choroby się nasila, pacjenci obawiają się wychodzić na zewnątrz i kontaktować z innymi ludźmi. Takie zachowania mogą prowadzić do dalszych problemów psychologicznych związanych np. z depresją. Nasze badanie pokazuje, że trening z tańcem i muzyką może spowolnić rozwój choroby Parkinsona i znacząco poprawić komfort życia chorych– tłumaczy dr Joseph Francis Desousa z York University w Toronto.

Jak taniec może pomagać pacjentom z chorobą Parkinsona?

Zespół naukowców, którym kierował dr Desousa, na łamach prestiżowego „Brain Sciences” opisał najnowsze wyniki 3-letnich badań naukowych, do których zakwalifikowano 16 pacjentów z łagodną lub umiarkowaną postacią choroby Parkinsona. Wszyscy z nich co tydzień uczestniczyli w trwających ponad godzinę zajęciach tanecznych.

twitter

W trakcie warsztatów ćwiczono różne style taneczne – m.in. tańca towarzyskiego, baletu, tańca nowoczesnego i różnych tańców ludowych, a nawet uczono się stepowania.

Średni wiek uczestników badania wynosił 69 lat. Każdy z nich po zajęciach wypełniał szczegółową ankietę, w której pytano o różne aspekty fizyczne i psychologiczne związane z parkinsonem i codziennym funkcjonowaniem z chorobą.

Wszyscy badani, którzy w latach 2014-2017 brali udział w zajęciach tanecznych, zauważyli u siebie znaczną poprawę:

  • rzadziej cierpieli na zaburzenia mowy,
  • obserwowali mniej problemów z drżeniem kończyn,
  • łatwiej było im zachowywać równowagę,
  • a na dodatek czuli, że ich ciało jest mniej sztywne,
  • nie mieli też trudności z koordynowaniem ruchów.

Część osób deklarowało nawet, że po tańcu osiągało takie efekty jak po zażywaniu przepisywanych im leków.

Taniec nie zapobiega chorobie Parkinsona, ale wyraźnie ogranicza jej postęp

Naukowcy uważają, że w przypadku osób cierpiących na parkinsona taniec daje podobne efekty jak treningi interwałowe (HIIT) polegające na przeplataniu krótkich okresów intensywnego wysiłku z umiarkowaną aktywnością. Poruszanie się w takt muzyki może mieć zbawienny wpływ na mózg chorych i zwiększa poziom białek, które chronią ten organ przed dalszą neurodegeneracją związaną z chorobą.

„Badanie to obejmowało tylko osoby z łagodnym lub umiarkowanym parkinsonem, a zatem wnioski dotyczą tylko osób, u których już zdiagnozowano tę chorobę. Nie ma dowodów na to, że taniec ogranicza samo ryzyko zachorowania. Jednak dla pacjentów z rozpoznanym parkinsonem uzyskane wyniki wskazują na spowolnienie postępu choroby i mogą być dodatkową, niefarmakologiczną opcją do wspomagania leczenia” – zaznacza dr Christine M. Stahl z Fresco Institute for Parkinson's and Movement Disorders w Nowym Jorku.

Na parkinsona chorują coraz młodsi ludzi. Jakie są przyczyny tej choroby?

Szacuje się, że na chorobę Parkinsona w Polsce może cierpieć około 100 tys. osób – większość z nich to mężczyźni. Zwykle pierwsze objawy mogą się pojawiać u osób w wieku 50-60 lat, ale ostatnio coraz częściej zgłaszane są przypadki tzw. parkinsona młodzieńczego, który może być rozpoznawany nawet u bardzo młodych ludzi.

Do dziś nie wyjaśniono przyczyn tej choroby. Podejrzewa się, że mogą ją powodować m.in. czynniki genetyczne i środowiskowe, stres oksydacyjny albo przebyte infekcje, które doprowadzają do uszkodzenia i obumierania w mózgu neuronów produkujących dopaminę – jeden z najważniejszych neuroprzekaźników umożliwiających przesyłanie między komórkami nerwowymi sygnałów odpowiedzialnych np. za pracę mięśni i koordynację ruchową.

Czytaj też:
Im mniej własnych zębów, tym wyższe ryzyko... demencji i zaburzeń funkcji poznawczych
Czytaj też:
10 sposobów na to, by żyć dłużej i ograniczyć ryzyko chorób cywilizacyjnych
Czytaj też:
Jak obniżyć ciśnienie krwi? 5-minutowe ćwiczenie oddechowe może być tak skuteczne, jak leki

Źródło: Zdrowie WPROST.pl / Brain Sciences