Czy coraz mniej lubimy seks? „Największym organem seksualnym jest mózg i to ten mózg musi być pobudzony”

Czy coraz mniej lubimy seks? „Największym organem seksualnym jest mózg i to ten mózg musi być pobudzony”

Dodano: 
Seks
Seks Źródło: Fotolia / Autor: kiuikson / KW
Udane życie seksualne ma bardzo pozytywny wpływ na zdrowie i ogólne samopoczucie. Wzmacnia więzi między partnerami, usprawnia system odpornościowy, odpręża i w prowadza w dobry nastrój. Trzeba tylko jednak mieć czas i chęci na bliskość.

Czy to prawda, że coraz mnie lubimy seks? Jakie mogą być tego przyczyny? W programie rozmawiali o tym socjolog Julita Czernecka oraz seksuolog Andrzej Gryżewski. – Największym organem seksualnym jest mózg i to ten mózg musi być pobudzony – zaznaczył Gryżewski.

Wyższe ciśnienie krwi

Satysfakcjonujący seks sprawia, że czujesz się lepiej. Nie tylko „tu i teraz”, ale globalnie. Nawet jeśli szef będzie nerwowo zaglądał ci w pracy przez ramie, cisnąc o dowiezienie kolejnych projektów, pozostaniesz niewzruszony. Seks odstresowuje, ale przede wszystkim obniża ciśnienie krwi i wycisza. Regularne współżycie przekłada się więc na ogólne, lepsze samopoczucie.

Mniej endorfin

Podczas orgazmu do organizmu wydzielane są endorfiny. Poprawiają one nastrój I samopoczucie. Co za tym idzie, brak regularnych uniesień seksualnych sprawia, że jesteśmy napięci i sfrustrowani.

Osłabiony system odpornościowy

Okazuje się, że orgazmy są naturalnym lekarstwem organizmu. Naukowcy przebadali próbki śliny osób, które współżyły przynajmniej raz w tygodniu. W ich organizmie znajdowało się więcej przeciwciał.

Suchość pochwy i bolesne miesiączki

W przypadku kobiet abstynencja seksualna może powodować osłabienie ścian pochwy i jej mniejsze nawilżenie. Ponadto mogą pojawić się silniejsze dolegliwości bólowe w czasie miesiączki. Regularny seks, także w trakcie okresu, zmniejsza te dolegliwości.

Spadek libido

Choć w tym przypadku badacze nie są zgodni. Część naukowców twierdzi, że aktywne życie seksualne „podtrzymuje ogień”. Inni zaś zaznaczają, że przerwa od współżycia pozwala organizmowi się zregenerować i nabrać sił. Wszystko więc zależy od twoich indywidualnych predyspozycji i uwarunkowań. Niemniej długotrwała abstynencja z pewnością na jakimś etapie doprowadzi do spadku libido. U wielu osób brak seksu może doprowadzić do spadku samooceny.

Kłopoty w związku

Ostatni, ale nie najmniej ważny argument przemawiający a regularnym współżyciem. Jednocześnie chyba najbardziej oczywisty, a mianowicie podtrzymywanie relacji z partnerem. Nie ma znaczenia ile macie lat i jak długo jesteście w związku. Pary, które regularnie się kochają podkreślają lepsze samopoczucie, silniejszą więź i większą łatwość w rozwiązywaniu problemów.

Czytaj też:
Seks po zawale jest możliwy, a nawet wskazany

Opracowała:
Źródło: X-news / Zdrowie Wprost