Zatrucie pokarmowe jest ostatnią rzeczą, o jakiej myślimy podczas wakacyjnego wypoczynku. Chcemy odpocząć, zwiedzić nowe miejsca i dobrze zjeść. Chętnie sięgamy po śmieciowe jedzenie z przydrożnych budek i jemy niemyte owoce. Tymczasem takie lekkomyślne zachowanie może skończyć się poważnym zatruciem pokarmowym. Sprawdź, które przekąski lepiej omijać szerokim łukiem.
Owoce i warzywa
Bardzo niebezpieczne jest też jedzenie niemytych warzyw i owoców prosto ze straganu. Nigdy nie możemy mieć pewności, czy na ich powierzchni nie znajdują się różne chorobotwórcze drobnoustroje, nie mówiąc już o środkach chemicznych. Przede wszystkim należy uważać na wszystkie owoce i warzywa, które mają styczność z ziemią (marchewki, truskawki).
Słodycze na wagę
Słodycze (ale także bakalie) na wagę przechowywane są w otwartych pojemnikach, do których dostają się różne zanieczyszczenia. Co można znaleźć wśród takich słodyczy? Kurz, włosy, kawałki plastiku, złuszczony naskórek, bakterie, grzyby... i wiele innych. Poza tym niepokojący jest fakt, że konsument nie zna terminu ważności do spożycia danego produktu. Może się okazać, że jedzenie już dawno się nie nadaje.
Lody
Latem chętnie sięgamy po lody. Lepiej jednak uważać, ponieważ źle przechowywane lody mogą spowodować zatrucie salmonellą. Salmonella jest bakterią, która występuje w surowym mięsie, surowych jajach, i mleku. Jeśli pakowany lód ma dziwny kształt, najprawdopodobniej uległ już rozmrożeniu i został ponownie zamrożony. Taki proces zwiększa ryzyko zatrucia. Ponadto lepiej zrezygnować z jedzenia lodów w miejscach, gdzie warunki sanitarne pozostawiają wiele do życzenia.
Ciastka
Tak jak na lody, należy uważać też na wszelkie ciasta. Szczególnie te z kremami. Salmonella może znajdować się zarówno w nabiale, jak i w jajkach, które zostały wykorzystane do produkcji ciasta.
Tatar
Spożywanie surowego mięsa i surowych jaj jest niezwykle niebezpieczne i to nie tylko latem. Tatar najlepiej przygotować samodzielnie w domu lub zamawiać go wyłącznie w sprawdzonych restauracjach.
Napój z lodem
Zamawiając jakikolwiek napój lepiej zrezygnować z kostek lodu. Pamiętajmy, że najczęściej przygotowuje się je z wody kranowej. Trudno określić, czy woda znajdująca się w danym lokalu na pewno jest czysta. Gdy kostki lodu się rozpuszczą, zanieczyszczenia znajdą się w szklance.
Cheeseburgery i hamburgery
Niezależnie od pory roku lepiej unikać cheeseburgerów, ponieważ mogą zawierać ser wątpliwej jakości, pełen konserwantów i ulepszaczy smaków. Ryzykowne jest także jedzenie hamburgerów, ponieważ nigdy nie ma pewności, czy mięso zostało dobrze usmażone. Spożycie surowego mięsa grozi bowiem zakażeniem pasożytniczym. Tłuste i ciężkie fast-foody długo zalegają w żołądku, powodując nudności i bóle brzucha. Jeśli już koniecznie musimy zjeść hamburgera, wybierzmy opcję bez sera, za to z dużą ilością świeżych warzyw. Upewnijmy się też, czy mięso jest dobrze wysmażone.
Bardzo niebezpieczne jest też jedzenie niemytych warzyw i owoców prosto ze straganu. Nigdy nie możemy mieć pewności, czy na ich powierzchni nie znajdują się różne chorobotwórcze drobnoustroje, nie mówiąc już o środkach chemicznych. Przede wszystkim należy uważać na wszystkie owoce i warzywa, które mają styczność z ziemią (marchewki, truskawki).
Słodycze na wagę
Słodycze (ale także bakalie) na wagę przechowywane są w otwartych pojemnikach, do których dostają się różne zanieczyszczenia. Co można znaleźć wśród takich słodyczy? Kurz, włosy, kawałki plastiku, złuszczony naskórek, bakterie, grzyby... i wiele innych. Poza tym niepokojący jest fakt, że konsument nie zna terminu ważności do spożycia danego produktu. Może się okazać, że jedzenie już dawno się nie nadaje.
Lody
Latem chętnie sięgamy po lody. Lepiej jednak uważać, ponieważ źle przechowywane lody mogą spowodować zatrucie salmonellą. Salmonella jest bakterią, która występuje w surowym mięsie, surowych jajach, i mleku. Jeśli pakowany lód ma dziwny kształt, najprawdopodobniej uległ już rozmrożeniu i został ponownie zamrożony. Taki proces zwiększa ryzyko zatrucia. Ponadto lepiej zrezygnować z jedzenia lodów w miejscach, gdzie warunki sanitarne pozostawiają wiele do życzenia.
Ciastka
Tak jak na lody, należy uważać też na wszelkie ciasta. Szczególnie te z kremami. Salmonella może znajdować się zarówno w nabiale, jak i w jajkach, które zostały wykorzystane do produkcji ciasta.
Tatar
Spożywanie surowego mięsa i surowych jaj jest niezwykle niebezpieczne i to nie tylko latem. Tatar najlepiej przygotować samodzielnie w domu lub zamawiać go wyłącznie w sprawdzonych restauracjach.
Napój z lodem
Zamawiając jakikolwiek napój lepiej zrezygnować z kostek lodu. Pamiętajmy, że najczęściej przygotowuje się je z wody kranowej. Trudno określić, czy woda znajdująca się w danym lokalu na pewno jest czysta. Gdy kostki lodu się rozpuszczą, zanieczyszczenia znajdą się w szklance.
Cheeseburgery i hamburgery
Niezależnie od pory roku lepiej unikać cheeseburgerów, ponieważ mogą zawierać ser wątpliwej jakości, pełen konserwantów i ulepszaczy smaków. Ryzykowne jest także jedzenie hamburgerów, ponieważ nigdy nie ma pewności, czy mięso zostało dobrze usmażone. Spożycie surowego mięsa grozi bowiem zakażeniem pasożytniczym. Tłuste i ciężkie fast-foody długo zalegają w żołądku, powodując nudności i bóle brzucha. Jeśli już koniecznie musimy zjeść hamburgera, wybierzmy opcję bez sera, za to z dużą ilością świeżych warzyw. Upewnijmy się też, czy mięso jest dobrze wysmażone.