Komercyjna strona Bożego Narodzenia ma się całkiem nieźle, a w ilości świątecznych gadżetów i dekoracji już niemal dorównujemy Amerykanom. W naszych domach wiszą kurtyny świetlne, kawę pijemy ze świątecznych kubków, ręce w łazience wycieramy świątecznymi ręcznikami, a naczynia kuchni ściereczkami z motywami reniferów.
W tym całym szaleństwie można dość szybko się zatracić. Sklepowe półki uginają się od bożonarodzeniowych gadżetów, a niemal wszystkie z nich są urocze i wprowadzają do domu świąteczny nastrój. Jak się odnaleźć w tym wszystkim, by nie stracić zimnej głowy i zbyt dużej ilości pieniędzy?
1. Zrób plan świątecznych wydatków
Aby uniknąć świątecznego zakupoholizmu, a przede wszystkim kompulsywnego kupowania, warto przygotować sobie plan świątecznych wydatków. Powinny się na nim znaleźć nie tylko prezenty, ale też dekoracje, akcesoria i wszystkie przedmioty, które musimy lub chcemy kupić przed świętami. Realizując swój plan, wykreślajmy z listy kolejne punkty. W ten sposób unikniemy kupowania pod wpływem emocji i zaoszczędzimy znaczne sumy pieniędzy. Kolejna stojąca świeca zapachowa, komplet bombek na choinkę albo figurka Świętego Mikołaja może nie kosztują zbyt dużo, ale gdy się je wszystkie podsumuje, zbierze się z tego niezła kwotą, którą moglibyśmy przeznaczyć na coś innego.
2. Dokładnie przemyśl prezenty
Prezenty pod choinkę pochłaniają dość dużą część domowego budżetu. Dla dzieci, rodziców, rodzeństwa, dziadków, drobiazgi dla przyjaciół – wystarczy zebrać to wszystko w jedną całość, by przekonać się, że robi się z tego naprawdę duża kwota. Choćby z tego względu(a także i z tego, że przemyślane prezenty cieszą bardziej) dobrze jest zaplanować co i komu kupimy pod choinkę.
3. Kupuj online
Zakupy online, choć częściowo, pozwalają uniknąć kompulsywnych wydatków. Przeglądanie produktów w internecie nie jest tożsame z oglądaniem ich w sklepie, dlatego możemy mniej ulegać impulsom. Dobrze jest zatem zaplanowane prezenty zamówić w sieci i nie szukać już niczego więcej. To nam pomoże nie wydać tak dużej ilości pieniędzy jak w czasie zakupów stacjonarnych, gdy w oko ciągle wpadają jakieś nowe gadżety.
4. Pomyśl nad dekoracjami
Warto także przemyśleć kwestię dekoracji domu. Najczęściej w kartonach mamy pełno różnych ozdób i akcesoriów, o których nie pamiętamy. Wystarczy je odświeżyć, a czasem lekko przerobić, by ładnie udekorować dom na święta. Dobrze jest też rozłożyć wydatki i zdecydować, że jeśli w tym roku kupujemy kurtyn świetlną, to rezygnujemy już z innych ozdób. To pozwoli także zaoszczędzić dość duże kwoty pieniędzy.
Najlepszą metodą na kupowanie świątecznych dekoracji, jest zrobienie zakupów po świętach, w czasie wyprzedaży. Wtedy ceny są dużo niższe. Najczęściej nie mamy już nastroju na kupowanie świeczników i stojących reniferów, ale warto się zastanowić, czy nie będziemy czegoś potrzebowali w przyszłym roku. To może być dobra okazja, by kupić nową zastawę albo obrus świąteczny i odłożyć go w szafce do kolejnych świąt.
5. Zaplanuj zakupy spożywcze
Ceny rosną, a święta przygotować trzeba. Stare rozwiązania, polegające na dokładnym zaplanowaniu świątecznych posiłków, są najprostsze i najlepsze. Wystarczy usiąść z długopisem i kartką i zastanowić się, ile będziemy potrzebowali jedzenia. Czy urządzamy Wigilię czy tylko świąteczny obiad? A może w ogóle nie mamy gości, bo wyjeżdżamy do rodziny i wystarczy zadbać o desery czy zimne przekąski? Dokładny plan pozwoli nam dobrze rozplanować wydatki i nie kupić zbyt dużo zbędnego jedzenia. A jeśli już po świętach okaże się, że zostało nam sporo jedzenia, pamiętajmy, że możemy oddać je potrzebującym.
Czytaj też:
Kulki orzechowe mogą być hitem na świątecznym stole. Jak je zrobić?