Endokrynolog na NFZ za 11 miesięcy. Kobieta w kolejce do lekarza

Endokrynolog na NFZ za 11 miesięcy. Kobieta w kolejce do lekarza

Dodano: 
Przychodnia przyszpitalna w warszawskim Centrum Onkologii
Przychodnia przyszpitalna w warszawskim Centrum Onkologii Źródło: Newspix.pl / Paweł Stępniewski/Newspix.pl
Kobieta z podejrzeniem niedoczynności tarczycy na wizytę u endokrynologa czeka w Polsce 11 miesięcy – o 4 miesiące dłużej niż rok temu. Pacjentka po dwukrotnym poronieniu zostanie przyjęta przez immunologa pół roku po tym, jak się zarejestruje. Tak wynika z raportu, który opublikowała Fundacja Watch Health Care.

Fundacja WHC od ponad 10 lat mierzy kolejki do lekarzy. Zespół, który stworzył raport „Jak długo w kolejkach do lekarzy czekają kobiety”, w styczniu i lutym 2023 roku przeanalizował 75 świadczeń z 13 dziedzin medycyny. W badaniu skupiono się wyłącznie na płci pięknej.

„Kobiety częściej niż mężczyźni chorują na bakteryjne zakażenie pęcherza, depresję czy alzheimera. Częściej zapadają na schorzenia tarczycy i mają anemię i zmagają się z objawami long i post-COVID. Ponadto dotyka je ogromna skala chorób typowo kobiecych z zakresu ginekologii, onkologii czy endokrynologii” – mówi prezes Fundacji Milena Kruszewska.

Wnioski są następujące – korzystanie ze świadczeń gwarantowanych wymaga cierpliwości. Średni czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty to ponad 3 miesiące. Czas oczekiwania na badanie diagnostyczne jest nieco krótszy – wynosi ponad dwa miesiące. Jest gorzej niż rok temu.

Za czym kolejka ta stoi? Za zdrowiem!

Fundacja zbadała m.in. średni czas oczekiwania na świadczenie, czyli wizytę, badanie, zabieg i operację. Raport wykazał, że w tym obszarze najgorzej mają kobiety onkologiczne. 11 miesięcy czekają na rekonstrukcję piersi (poprzez wstawienie implantu typu ekspander). W zeszłym roku kolejka była krótsza – do 7 miesięcy.

Cierpliwe muszą być pacjentki, chcące skorzystać ze świadczenia u angiologa, czyli lekarza zajmującego się chorobami żył, tętnic i naczyń limfatycznych – kolejka w tym przypadku wynosi 5,2 miesiąca. Oblężone są też gabinety endokrynologów – średni czas oczekiwania to 4,4 miesiąca.

Najszybciej pacjentki mogą skorzystać ze świadczeń w dziedzinie radioterapii onkologicznej – średni czas oczekiwania to 0,7 miesiąca. Jednak są to specjalistyczne świadczenia, a grono odbiorców jest ograniczone.

Jak długo czeka się na wizytę u lekarza na NFZ?

Aby uzyskać poradę specjalisty, kobiety muszą poczekać średnio 3,4 miesiąca. Najbardziej oblężone są gabinety endokrynologów – czas oczekiwania wynosi 11 miesięcy. Ponad pół roku czeka się na wizytę u angiologa, chirurga naczyniowego i neurochirurga. Ponad pięć miesięcy – do immunologa, ponad cztery do gastroenterologa dziecięcego. Najłatwiej dostać się do ginekologa i radioterapeuty – czas oczekiwania wynosi 0,3 miesiąca.

Jak długo czeka się na USG tarczycy?

Dostanie się do lekarza to jedno. Ale trzeba będzie jeszcze poczekać na specjalistyczne badanie. Największe kolejki są na USG tarczycy – czas oczekiwania to ponad pół roku, na USG kończyn dolnych metodą Dopplera – 5,5 miesiąca. Kobieta potencjalnie obciążona rakiem piersi na badanie genetyczne poczeka 4,5 miesiąca. Na laparoskopię diagnostyczną – 4,4 miesiąca, a na kolonoskopię – 3,2 miesiąca.

Wiele kobiet ma problem z nietrzymaniem moczu. Na operację metodą TOT (popularna w Polsce, z zastosowaniem syntetycznej taśmy) czeka się pół roku. Za to na mammografię i cytologię o wiele krócej – niecały miesiąc.

Czytaj też:
Badania profilaktyczne – co to jest, jakie badania i kiedy wykonać?
Czytaj też:
Skierowanie do sanatorium NFZ – kto je wystawia i kto może skorzystać z leczenia uzdrowiskowego