Krajowa Sieć Onkologiczna ruszy z opóźnieniem. Kiedy pacjenci uzyskają pomoc?

Krajowa Sieć Onkologiczna ruszy z opóźnieniem. Kiedy pacjenci uzyskają pomoc?

Dodano: 
Kobieta z chorobą nowotworową
Kobieta z chorobą nowotworową Źródło:Pexels / Tima Miroshnichenko
Krajowa Sieć Onkologiczna miała rozpocząć swoje działanie od 1 kwietnia 2024 roku. Ministerstwo Zdrowia już teraz zapowiedziało, że tak się nie stanie. Kiedy więc chorzy mogą liczyć na pomoc? Minister zdrowia podała przybliżony termin.

Krajowa Sieć Onkologiczna (KSO) to nowy model organizacji i zarządzania opieką onkologiczną. Priorytetem ma być zapewnienie każdemu pacjentowi kompleksowej opieki, niezależnie od jego miejsca zamieszkania. Ma być ona oparta o jednakowe standardy, a także wysoką jakość. Choć Krajowa Sieć Onkologiczna miała rozpocząć swoje działanie już niebawem, to rząd poinformował o zmianach w tej kwestii.

Kiedy zacznie działać Krajowa Sieć Onkologiczna?

W planie prac legislacyjnych znalazła się informacja o planowanej nowelizacji ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej. Zakłada ona opóźnienie wejścia w życie nowych przepisów. Projekt ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej został opublikowany 26 stycznia 2024 roku. Zgodnie z nowymi założeniami Krajowa Sieć Onkologiczna ma rozpocząć swoje działanie dokładnie z rocznym przesunięciem – do 1 kwietnia 2025 roku. W projekcie ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej możemy przeczytać, że takie przesunięcie „umożliwi właściwe i efektywne wdrożenie ustawy o KSO, tak by nie zagrażało to bezpieczeństwu zdrowotnemu pacjentów”.

Dlaczego Krajowa Sieć Onkologiczna zacznie działać później?

Minister zdrowia Izabela Leszczyna w programie „Tłit” WP wyjaśniła, z czego wynika roczne opóźnienie we wprowadzeniu Krajowej Sieci Onkologicznej. Jak przyznała szefowa resortu zdrowia, komplikacje spowodowane są między innymi tym, że jej poprzednicy myśleli, że „rzeczywistość zmienią samym napisaniem ustawy”.

„To, że zapiszemy w ustawie, że powstaje sieć onkologiczna, że ma trzy poziomy referencyjności, wyspecjalizowane ośrodki z najlepszą kadrą, a pacjent będzie dostawał najlepszą chemioterapię, to są bardzo dobre pomysły. Zrobimy to. Problem polega na tym, że ustawa weszła w życie w marcu 2023 r., a do jesieni wszyscy o niej zapomnieli. Powołano tylko Krajową Radę Onkologiczną. Gdybyśmy to wprowadzili tak, jak jest zapisane w ustawie, to ok. 7 tys. pacjentów by wypadło poza sieć” – wyjaśniła minister Leszczyna. Minister zdrowia poinformowała, że rząd pracuje nad wdrożeniem Krajowej Sieci Onkologicznej, jednak niezwykle ważne jest, by objęła ona wszystkich pacjentów.

Inne powody opóźnień we wprowadzeniu KSO

Jak jeszcze Ministerstwo Zdrowia argumentuje opóźnienia we wprowadzeniu Krajowej Sieci Onkologicznej? „Przesunięcie terminu pierwszej kwalifikacji pozwoli Narodowemu Funduszowi Zdrowia na rzetelną weryfikację podmiotów wykonujących działalność leczniczą udzielających świadczeń opieki onkologicznej pod względem szczegółowych kryteriów warunkujących przynależność tych podmiotów do poziomu zabezpieczenia opieki onkologicznej KSO, natomiast podmiotom zapewni niezbędny czas na przygotowanie zasobów kadrowych, organizacyjnych i ustalenie zasad przepływu informacji pomiędzy nimi” – brzmi fragment ustawy.

Ważnym elementem Krajowej Sieci Onkologicznej jest również centralna infolinia. To rozwiązanie przed wdrożeniem także wymaga zmian prawnych i technicznych. Dzięki takiej centralnej infolinii możliwe będzie zapisywanie pacjentów na świadczenia onkologiczne. Do tego jednak konieczne jest korzystanie przez placówki KSO z narzędzia umożliwiającego centralne prowadzenie grafików przyjęć dostępnych dla konsultantów.

Czytaj też:
Prof. Rutkowski: Tak zmienia się standardy leczenia raka. W kierunku nauki prowadziła mnie ciekawość
Czytaj też:
To najczęściej diagnozowany rak w obrębie głowy i szyi. Poznaj jego objawy

Źródło: Zdrowie WPROST.pl / www.gov.pl, prawo.pl, rp.pl