ORL Warszawa krytycznie o zatrudnianiu lekarzy z Ukrainy. Chodzi m.in. o znajomość języka

ORL Warszawa krytycznie o zatrudnianiu lekarzy z Ukrainy. Chodzi m.in. o znajomość języka

Dodano: 
Zdaniem ORL Warszawa trzeba zmienić zasady przyjmowania lekarzy-uchodźców do pracy. Zdjęcie ilustracyjne.
Zdaniem ORL Warszawa trzeba zmienić zasady przyjmowania lekarzy-uchodźców do pracy. Zdjęcie ilustracyjne.Źródło:Shutterstock / lunopark
Warszawska Okręgowa Rada Lekarska odniosła się do kwestii zatrudniania lekarzy-uchodźców. „Kształt przepisów wprowadzonych przez władze RP wydaje się karykaturalny” – czytamy w oświadczeniu.

Lekarze z prezydium ORL Warszawa odnieśli się do możliwości zatrudniania lekarzy z Ukrainy. W swoim oświadczeniu zwracają uwagę na problemy, które wynikają z nieznajomości języka i polskiego systemu. Proponują staże adaptacyjne, a znajomość języka polskiego uważają za konieczność.

Lekarze z Ukrainy nie będą w stanie komunikować się z pacjentami?

Jednym z kluczowych aspektów zawodowego funkcjonowania lekarzy jest umiejętność nawiązania relacji lekarz-pacjent na poziomie zapewniającym zaufanie i komfort obu stronom. Nie jest możliwe nawiązanie takiej relacji w pełni, bez płynnego, werbalnego kontaktu, co pozostaje wprost powiązane ze znajomością języka polskiego – czytamy w oświadczeniu.

Prezydium ORL Warszawa podkreśla, że aktualne rozwiązania legislacyjne w wielu krajach Unii Europejskiej zakładają zatrudnianie wyłącznie lekarzy, którzy wykażą się znajomością języka na poziomie niemal akademickim.

„W zestawieniu z tymi warunkami, aktualny kształt analogicznych przepisów wprowadzonych przez władze RP wydaje się karykaturalny i w taki sposób jest też traktowany przez wielu lekarzy obcokrajowców aplikujących o uzyskanie Prawa Wykonywania Zawodu. W Okręgowej Izbie Lekarskiej w Warszawie niejednokrotnie spotykamy się z aplikacjami lekarzy, którzy składają oświadczenie o znajomości języka polskiego, jednak w trakcie zwykłych czynności administracyjnych porozumiewają się z pracownikami izby jedynie za pośrednictwem tłumacza” – napisali.

Jednocześnie przypominają wyrok Sądu Najwyższego z grudnia 2021 r., który poddał w wątpliwość uprawnienie izb lekarskich do weryfikacji znajomości języka polskiego, co zdaniem autorów oświadczenia, pogłębia trudności.

Różne są także systemy kształcenia lekarzy w obu krajach. Jak podkreśla ORL Warszawa, „uwagę zwracają przede wszystkim brak stażu podyplomowego i krótsze kształcenie specjalizacyjne. Sądzimy, że nie bez znaczenia pozostaje również brak w tym kraju odpowiednika izb lekarskich”.

Na jakich zasadach zatrudniać lekarzy z Ukrainy?

Samorząd lekarski nie akceptuje dopuszczenia lekarzy z zagranicy do wykonywania zawodu w Polsce na zasadach innych niż wypracowane do tej pory. Odejście od nich byłoby bowiem równoznaczne z istotną deregulacją zasad wykonywania zawodu, za które jako samorząd czujemy się odpowiedzialni moralnie, etycznie i merytorycznie – czytamy w oświadczeniu.

To jednak nie oznacza, że lekarze z ORL Warszawa nie chcą lekarzy z Ukrainy w polskim systemie zdrowia. „Deklarujemy otwartość wobec lekarzy przyjezdnych, chcących dołączyć do lokalnej społeczności lekarskiej, jednak musi odbywać się to w zgodzie z powszechnie akceptowanymi przez nią zasadami – nie widzimy możliwości rezygnacji z konieczności odbycia stażu adaptacyjnego przez tych lekarzy, jak też rezygnacji z wymogu opanowania języka polskiego w stopniu umożliwiającym płynną komunikację z pacjentem i współpracownikami” – napisali.

Warszawska ORL zaznacza jednocześnie, że pomysł, aby lekarze z Ukrainy leczyli jedynie uchodźców z tego kraju, nie sprawdzi się w praktyce.

„Koncepcja ta, choć wydaje się częściowo uzasadniona, jest krótkowzroczna. Biorąc pod uwagę fakt, że lekarze w krajach dotkniętych wojną są objęci powszechną mobilizacją, należy liczyć się z tym, że lekarze, którym udało się opuścić strefę objętą działaniami wojennymi nie są w stanie zapewnić pełnej, płynnej opieki nad dodatkowymi pacjentami. Siłą rzeczy pacjenci ci będą obejmowani opieką przez polskich lekarzy, ale również przez pozostałe zawody medyczne. Pacjenci ukraińscy muszą być kierowani do polskiego systemu ochrony zdrowia tak samo sprawnie jak pacjenci polscy, a lekarz-uchodźca bez znajomości systemu nie jest w stanie prawidłowo wystawiać recept, skierowań i kierować pacjenta w sposób najbardziej efektywny zdrowotnie i kosztowo”– napisali lekarze z prezydium ORL Warszawa.

Na jakich zasadach zatem należy zatrudniać lekarzy, którzy uciekli z ogarniętej wojną Ukrainy? „Kluczowe elementy to: staż adaptacyjny, nauka języka polskiego oraz szkolenia z zakresu uwarunkowań administracyjnych naszego systemu ochrony zdrowia. Samorząd lekarski widzi w tych działaniach miejsce dla siebie i deklaruje gotowość współpracy po ustanowieniu przedstawionych warunków” - podsumowuje zarząd warszawskiej ORL w swoim oświadczeniu.

Czytaj też:
Koszty pomocy ukraińskim uchodźcom? „Poniesiemy je, bo tak trzeba”
Czytaj też:
„To najbardziej wrażliwa kategoria pacjentów”. Chorzy psychicznie z Ukrainy bez zapasu leków



Subskrybuj Wprost i wesprzyj dzieci poszkodowane na wojnie w Ukrainie
Pomagam