Niektórzy z nas mogą nie zdawać sobie sprawy z tego, że ich ciśnienie nie jest w normie. To dlatego, że organizm szybko się przystosowuje, a my mamy tendencję do bagatelizowania pewnych objawów (np. ból głowy, niepokój, szum w uszach). Ponieważ jednak nadciśnienie prowadzi do poważnych problemów ze zdrowiem, a w dodatku występuje powszechnie, każdy z nas powinien regularnie dokonywać pomiarów. To jedyny sposób, by móc zareagować już na pierwsze wahnięcia. Wówczas można jeszcze obniżyć ciśnienie krwi poprzez zmianę swoich nawyków i nie potrzeba do tego leków.
Czytaj też:
Uwielbiasz smażonego kurczaka? Grozi ci przedwczesna śmierć
Nawet jeśli już przyjmujesz leki i regularnie mierzysz ciśnienie, nadal możesz wprowadzić kilka zmian w swoim życiu, które wzmocnią serce, poprawią stan naczyń krwionośnych i wyrównają ciśnienie. Nie oznacza to jednak, że możesz z dnia na dzień odstawić leki, które zlecił lekarz. Poinformuj swojego lekarza, ze zamierzasz obniżać ciśnienie naturalnymi sposobami, a wytłumaczy ci, w których sytuacjach będziesz musiał zażyć lek, a w których możesz go pominąć. Czasem wystarczy też zmiana dawki. Decydując się na wdrożenie naturalnych metod, trzeba często kontrolować poziom ciśnienia.
Ciśnienie powyżej 130/80 mmHg jest uważane za wysokie. Jeśli ciśnienie skurczowe stale przekracza 140, zmagamy się już z nadciśnieniem.
Czytaj też:
Dieta DASH – rewelacyjnie wpływa na serce i pozwala zgubić niechciane kilogramy
Jak bez pomocy leków obniżyć ciśnienie krwi?
-
Spaceruj. To proste ćwiczenie pomaga sercu efektywniej korzystać z tlenu, więc nie musi pracować tak ciężko, aby pompować krew. Początkowo wystarczy nawet 30 minut dziennie. Później możesz wydłużać dystans, zwiększać tempo, a nawet stosować obciążenie.
-
Oddychaj powoli i naucz się medytować. Nasze ciała reagują na napięcie, uwalniając do krwi hormony stresu, takie jak kortyzol i adrenalina. Hormony te mogą podnosić tętno i zwężać naczynia krwionośne, powodując wzrost ciśnienia krwi. Umiejętność panowania nad własnym oddechem i wprowadzania ciała w stan relaksacji, ułatwia kontrolę ciśnienia krwi.
-
Regularnie sięgaj po produkty bogate w potas. Potas pobudza nerki do wydalania większej ilości sodu przez oddawanie moczu, a wydzielanie sodu może pomóc obniżyć ciśnienie krwi. Potas jest jednym z bardzo ważnych minerałów, tzw. elektrolitów. Elektrolity są odpowiedzialne za przewodzenie elektryczności przez ciało. Potas to jon dodatni, który reguluje pracę serca i mięśni i jest obecny w każdej komórce ciała. Nieleczony niedobór potasu może powodować wiele innych problemów zdrowotnych. Tymczasem niewiele osób zastanawia się, czy każdego dnia przyjmuje odpowiednią ilość potasu, bo objawy, które powoduje niedobór, bardzo łatwo zbagatelizować. Niedobór potasu może wpływać na rytm serca, powodując arytmię lub kołatanie serca. Powszechnie wiadomo, że dobrym źródłem potasu są banany, ale to nie jedyne produkty, po które warto sięgać. Na uwagę zasługuje też awokado, mango, soczewica, gruszki, pistacje, dynia, pomidory czy marchew.
-
Zmniejsz spożycie sodu. Jak wcześniej wspomniano – im więcej sodu znajduje się w organizmie, tym mniej potasu. I odwrotnie – im więcej potasu, tym mniej sodu. Nie można jednak powiedzieć, że sód to samo zło. On również jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania komórek. Jednak powszechnie wiadomo, że nadmiar sodu niekorzystnie wpływa na ciśnienie krwi i zwiększa ryzyko problemów zdrowotnych, np. nadciśnienia. American Heart Association zaleca, by spożywać nie więcej niż 1500 mg sodu dziennie.
-
Regularnie jedz gorzką czekoladę. Zawiera flawanole, które pomagają obniżyć ciśnienie krwi poprzez rozluźnienie naczyń krwionośnych i zwiększenie przepływu krwi. Średnie regularne spożycie ciemnej czekolady może obniżyć skurczowe ciśnienie krwi (wyższa liczba) o 5 punktów, a rozkurczowe ciśnienie krwi (niższa liczba) o prawie 3 punkty. Oczywiście, jedzenie czekolady nie powinno być główną strategią obniżania ciśnienia krwi.
-
Pracuj w granicach rozsądku. Spędzanie ponad 41 godzin tygodniowo w biurze zwiększa ryzyko nadciśnienia tętniczego o 17%, wynika z badania ponad 24 000 mieszkańców Kalifornii. Praca w godzinach nadliczbowych sprawia, że trudniej jest ćwiczyć i jeść zdrowo, ale jest też źródłem silnego stresu, który ma fatalny wpływ nie tylko na ciśnienie krwi, ale może doprowadzić do wielu poważnych chorób.
CiśnieniomierzCzytaj też:
Polacy żyją krócej niż mieszkańcy krajów zachodnich UE. Co nas zabija?