Skrócone okresy między dawkami szczepień. „Warto się wcześniej uodpornić całkowicie, niż czekać”

Skrócone okresy między dawkami szczepień. „Warto się wcześniej uodpornić całkowicie, niż czekać”

Dodano: 

Przypomniał, że w szczepieniach stosuje się bardzo różny odstęp czasowy między poszczególnymi dawkami. „W zależności od poszczególnych preparatów może on wynosić trzy miesiące, a czasami nawet rok. Przy każdej szczepionce określa się inny odstęp czasowy” – tłumaczył.

Podkreślił, że druga dawka powinna być podana po jakimś czasie w celu wzmocnienia odporności, ale musi mieć też co wzmacniać, czyli musi być już jakaś reakcja odpornościowa po podaniu pierwszej dawki.

„Jest pewna dynamika odpowiedzi po pierwszej dawce, druga dawka ma pobudzić pamięć immunologiczną, gdy dana osoba ma już pewną odporność po pierwszej dawce. Dlatego m.in. ozdrowieńców szczepi się jedną dawką” – wyjaśniał prof Git.

„W każdym razie – dodał – jeśli jest ustalony czas minimalny, po którym można podać drugą dawkę, warto się wcześniej uodpornić całkowicie niż czekać, bo wcześniej mamy ochronę przed samą chorobą, a nie tylko przed jej ciężkim przebiegiem”.

Przyspieszenie szczepień jest korzystne ze względu na zbliżający się sezon urlopowy. Część osób chciałaby się zaszczepić jeszcze przed wakacjami, ponieważ planuje wyjazd za granicę. Skrócenie okresu podania drugiej dawki szczepionki przeciw Covid-19 dotyczyć również ozdrowieńców. Ma on wynosić 30 dni, a nie jak obecnie 90 dni od otrzymania dodatniego wyniku testu na koronawirusa.

Czytaj też:
Czy warto szczepić dzieci przeciwko COVID-19? Oto ważny głos epidemiologa