Dorota Szelągowska za pośrednictwem mediów społecznościowych wypowiedziała się ostatnio w kwestii kryzysów zdrowia psychicznego. Opublikowała na swoim Instagramie ważny i poruszający wpisy, w którym podzieliła się własnymi, ciężkimi doświadczeniami. Jej wyznanie dla wielu osób może być swego rodzaju dodaniem otuchy, a także impulsem do działania dla tych, którzy też mierzą się z podobnymi problemami.
Dorota Szelągowska o doświadczeniu nerwicy lękowej
Głównym objawem nerwicy lękowej jest trudne do opanowania uczucie nieuzasadnionego lęku. Ten lęk może być nagły – napadowy, w formie paniki lub uogólniony i taki, który trwa dłuższy czas. Często towarzyszy mu kołatanie serca, duszności, zawroty głowy, drżenie rąk czy problemy ze snem. „Jako że uznaję, iż to medium powinno też czasem nieść jakiś przekaz, to teraz zwracam się do tych wszystkich, dla których scrollowanie Instagrama jest jednym z niewielu okien na świat, bo nerwica lękowa zamknęła ich w domu” – zaczęła swój wpis Dorota Szelągowska. W dalszej części opisała własne doświadczenia:
Byłam tam wiele lat, z lękiem podchodziłam do każdej prostej rzeczy. Wyjście za drzwi było problemem, a co dopiero lot samolotem! 20 lat nawet o tym nie myślałam. I z tego jest wyjście, choć pamiętam, że bardzo w to wątpiłam.
Apel Doroty Szelągowskiej: dajcie sobie pomóc
Dorota Szelągowska zaznaczyła, że w takiej sytuacji najważniejsze jest odpowiednie leczenie:
Możecie się wspomagać wszelkimi afirmacyjnymi cudami, wysiłkiem fizycznym i pozytywnym myśleniem, ale PODSTAWĄ jest dobrze dobrana farmakologia i terapia. Niestety nie ma drogi na skróty, trzeba uporządkować bałagan w sobie i zrobić to przy pomocy specjalistów, nie celebrytów czy influencerów.
Prowadząca program „Totalne remonty Szelągowskiej” zaapelowała też, by osoby, które aktualnie mierzą się z nerwicą lękową lub innymi tego typu zaburzeniami nie czekały, tylko pozwoliły sobie pomóc, idąc do specjalisty: „Nie jestem lekarzem, ani specjalistą, nie umiem odpowiedzieć na pytania, które często zadajecie mi w wiadomościach. To jest za duża odpowiedzialność. Ale jedno wiem w stu procentach – idźcie do psychiatry i na terapię, dajcie sobie pomóc”.
Co zrobić, jeśli doświadczasz kryzysu psychicznego?
My także przyłączamy się do tego apelu: dajcie sobie pomóc. W leczeniu nerwicy lękowej stosuje się dwie podstawowe metody: opiera się ono na psychoterapii, a często też na dobraniu przez specjalistę odpowiednich leków. Z uwagi na to, że u podstaw zaburzeń lękowych leżą problemy psychologiczne – nieodłączną częścią jest psychoterapia, która umożliwia odkrycie problemów pacjenta, które są podłożem występującego u niego lęku. Pamiętajcie, że do lekarza psychiatry nie jest potrzebne skierowanie. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, by działać i wybrać się na wizytę.
Niedawno obchodziliśmy Światowy Dzień Walki z Depresją – wtedy opublikowaliśmy materiał o tym, czego nie mówić osobie chorującej na depresję, ponieważ jest to najgorsze pocieszenie. Poza wsparciem, bardzo ważne jest też, by osoby, które mają wśród swoich bliskich ludzi cierpiących na takie zaburzenia, zadbali też o to, by sięgnęli oni po pomoc specjalisty. Dla niektórych zrobienie tego „pierwszego kroku” w zawalczeniu o dobre i spokojne życie jest naprawdę bardzo trudne. Ci, którzy borykają się z kryzysem zdrowia psychicznego mogą także skorzystać z Kryzysowego Telefonu Zaufania – zadzwonić może tam każdy. Wystarczy wybrać numer 116 123.
Czytaj też:
Depresja twardziela. Prof. Gałecki: Pacjent poprosił, żeby żona za niego mówiła, on nie był w stanie. Tylko siedział i potwierdzał jej słowaCzytaj też:
Piotr Cyrwus wprost powiedział kryzysie i terapii. Nie tylko on zdecydował się na leczenie