Jak ochronić się przed Legionellą? Dr Grzesiowski: Jest prosta możliwość

Jak ochronić się przed Legionellą? Dr Grzesiowski: Jest prosta możliwość

Dodano: 
Dłoń pacjenta w szpitalu
Dłoń pacjenta w szpitalu Źródło:Pixabay
Wzrasta liczba osób hospitalizowanych na Podkarpaciu z powodu zakażenia bakterią Legionella Pneumophila. Mieszkańcy Rzeszowa i okolic zastanawiają się, jak mogą chronić siebie i bliskich. Dr Paweł Grzesiowski tłumaczy, jaka jest jedyna możliwość ochrony przed bakterią.

Wciąż nie jest znane źródło zakażeń bakterią Legionelli w Rzeszowie. Według ostatnich informacji przekazanych w środę przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Rzeszowie, do tej pory potwierdzono 71 zakażeń. Trzy osoby zmarły, trzy kolejne są w ciężkim stanie, a mieszkańcy Podkarpacia pytają, jak mogą się chronić. Wciąż nie jest bowiem znane źródło zakażenia. – Zwykły człowiek niewiele może zrobić – podkreśla w rozmowie z Wprost.pl dr Paweł Grzesiowski, pediatra, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. zagrożeń epidemicznych.

Jak ochronić się przed Legionellą?

– To choroba, która się rozprzestrzenia na skutek awarii czy nieskuteczności dezynfekcji wody w różnego rodzaju sieciach – mówi Paweł Grzesiowski. Przebywając obok fontann i różnego rodzaju źródeł wody – zakładamy, że są one bezpieczne, jednak może okazać się, że w instalacji „zalęgły się” niebezpieczne bakterie, a my wdychamy skażoną wodę. Jest to jednak poza naszą kontrolą.

– My, jako zwykli ludzie, nie jesteśmy w żaden sposób odpowiedzialni za sieć wodną. To jest kwestia instalacji, serwisowania. Zwykły człowiek może oczekiwać, że będzie to skutecznie weryfikowane przez właścicieli i organy kontrolne. Musimy być przede wszystkim instytucjonalnie do tego przygotowani. Oprzeć się na systemie, który musi być skonstruowany i nadzorowany przez odpowiednie służby odpowiadające za bezpieczeństwo instalacji. Użytkownik nic nie może sam zrobić – dodaje specjalista.

Maseczka chroni przed Legionellą

W sytuacji, gdy ktoś ma ciężkie zaburzenia odporności, a chciałby uczestniczyć w jakimś publicznym spotkaniu, gdzie będzie aerozol wodny – może się skutecznie zabezpieczyć. – Jest prosta możliwość – założyć maskę filtrującą typu FP2 – mówi dr Grzesiowski. – Bakteria rozprzestrzenia się wraz z aerozolem wodnym, jest dużo większa niż wirus, w związku z tym skuteczność maseczki typu FP2 w odniesieniu do bakterii jest dużo wyższa niż w odniesieniu do wirusów. Maseczka działa jak filtr, przez to, że bakteria to większa cząsteczka – łatwiej ją zatrzymać – wyjaśnia specjalista.

Legionella w Rzeszowie – lokalne ognisko epidemiczne

Dr Grzesiowski zaznacza jednak, że trzeba bardzo wyważyć komunikację w kwestii zagrożenia legionellozą, ponieważ chodzi o lokalne ognisko epidemiczne w konkretnym regionie Polski i nie należy tworzyć poczucia zagrożenia, że ta bakteria czyha na nas w każdej instalacji. –Jest to na pewno bardzo ważny sygnał dla wszystkich służb, żeby przy aktualnych upałach bardzo mocno nadzorować sieć wodną. Najważniejsze jest, żeby to zdarzenie dało wszystkim osobom odpowiedzialnym za instalacje wodne sygnał do sprawdzania, czy u nich jest wszystko w porządku – podkreśla specjalista.

Jak można zarazić się chorobą legionistów?

Choroba legionistów rozwija się na skutek zakażenia bakterią Legionella Pneumophila. W konsekwencji może doprowadzić do niewydolności oddechowej i zgonu. Do zakażenia tą chorobą dochodzi drogą kropelkową – oznacza to, że bakterie dostają się do organizmu podczas wdychania wodnego areozolu. „Taki aerozol tworzy się z kropelek wody, zawierającej te bakterie, powstające w wyniku puszczenia wody z kranu czy prysznica, spłukiwania toalety czy z bąbelków generowanych w basenie Spa. Bakterie mogą żyć i namnażać się w temperaturze od 20°C do 45°C, przy czym ryzyko jest większe w wyższej temperaturze” – brzmi komunikat na stronie gov.pl.

Bakterie pojawiają się również w środowisku naturalnym (rzeki, jeziora, wilgotna ziemia), jednak ich ilość tam jest niewielka. Wysoka liczebność występuje w nieodpowiednio zachowanych systemach wodnych. Zakażenie może być wywołane również poprzez otwarte rany (na przykład podczas zabiegów chirurgicznych), jednak taka sytuacja nie miała miejsca na Podkarpaciu.

Co zwiększa ryzyko zachorowania na legionellozę?

Czynnikami, które zwiększają ryzyko zachorowania, a także wpływają na ciężki przebieg choroby, jest:

  • wiek (szczególnie narażone na zachorowanie są osoby starsze),
  • nabyte lub wrodzone osłabienie odporności,
  • nadużywanie alkoholu,
  • choroby nerek,
  • choroby układu oddechowego (między innymi choroby płuc związane z paleniem papierosów),
  • cukrzyca.

Czytaj też:
Legionella w Rzeszowie. Nie żyje kolejny pacjent
Czytaj też:
Choroba legionistów – przyczyny, droga zakażenia, objawy i leczenie

Źródło: Zdrowie WPROST.pl / Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie