Z czego bierze się częsty ból głowy? Naukowcy odkryli całkiem nową przyczynę

Z czego bierze się częsty ból głowy? Naukowcy odkryli całkiem nową przyczynę

Dodano: 
Kobieta z bólem głowy
Kobieta z bólem głowy Źródło:freepik/ autor: Freepik
Najnowsze badania rzucają światło na nową przyczynę bólu głowy. Okazuje się, że migreny i napięciowe bóle głowy mogą być związane z zapaleniem mięśni szyi, co z kolei daje pole do szukania nowych rozwiązań tego problemu.

Ból głowy to częsta dolegliwość, która może być spowodowana różnymi przyczynami, takimi jak stres, zmęczenie czy różnego rodzaju choroby. Objawia się zazwyczaj uczuciem pulsującego, tępego lub kłującego bólu w różnych częściach głowy. Czasem towarzyszą mu również inne symptomy, takie jak światłowstręt, nudności czy zawroty głowy. Wiele osób doświadcza bólu głowy okresowo, ale gdy staje się on częsty lub intensywny, niezwykle ważne jest to, by skonsultować się z lekarzem w celu diagnozy i rozpoczęcia odpowiedniego leczenia.

Badacze odkryli nową przyczynę bólu głowy

Wiele osób, które borykają się z częstym i powszechnym bólem głowy, szuka przyczyny swoich dolegliwości. Okazuje się, że do częstego bólu głowy, w tym migren, mogą prowadzić problemy z mięśniami szyi – chodzi o zapalenie mięśni szyi, zwłaszcza mięśnia czworobocznego. Najnowsze badanie przeprowadzili naukowcy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Ulm. Wzięli oni „pod lupę” pierwotne bóle głowy, takie jak napięciowe bóle głowy oraz migreny.

„Nasze badania obrazowe dostarczają pierwszego obiektywnego dowodu na wyjątkowo częste zaangażowanie mięśni szyi w powstawanie pierwotnych bólów głowy, takich jak ból szyi w czasie migreny czy napięciowy ból głowy. Wykorzystaliśmy zdolność do ilościowego pomiaru subtelnych stanów zapalnych w mięśniach” – powiedział dr Nico Sollmann, autor badania.

Pierwotne bóle głowy a zapalenie mięśni szyi

Pierwotnym bólom głowy często towarzyszy też ból szyi. Wyniki najnowszych badań zaprezentowanych podczas „Radiological Society of North America” rzucają więc nowe światło na przyczyny tych dolegliwości. W badaniu wykorzystano zaawansowane techniki obrazowania do pomiaru zapalenia w mięśniach szyi, co stanowi zmianę w tradycyjnym podejściu do badania bólu głowy, które skupiało się na czynnikach neurologicznych lub naczyniowych. Badanie obejmowało 50 osób, były to głównie kobiety w wieku od 20 do 31 lat. Było to 16 ochotników z napięciowymi bólami głowy. Kolejne 12 osób miało jednocześnie napięciowe bóle głowy i migreny, a 22 osoby były całkiem zdrowe (była to grupa kontrolna).

Naukowcy zaobserwowali, że największe zmiany, świadczące o stanach zapalnych w mięśniach, występowały u osób, które borykały się z dwoma rodzajami bólu. „Zmierzone przez nas zmiany zapalne mięśni szyi wyraźnie korelują z liczbą dni przeżytych z bólem głowy i obecnością subiektywnie odczuwanego bólu szyi. Zmiany te pozwalają nam na rozróżnienie między zdrowymi osobami a pacjentami cierpiącymi na pierwotne bóle głowy” – wyjaśnił dr Nico Sollmann.

Nadzieja na nowe metody złagodzenia bólu głowy

Gdy pojawia się napięciowy ból głowy, taka osoba odczuwa wtedy ucisk oraz łagodny lub umiarkowany ból po obu stronach głowy. Napięciowe bóle głowy są związane między innymi ze stresem. Z kolei migreny to silny i pulsujący ból, który występuje zazwyczaj po jednej stronie głowy. Może pojawiać się też po obu stronach, jednak nie jest wtedy symetryczny. Migrenom mogą towarzyszyć także mdłości, osłabienie oraz nadwrażliwość na światło. Na takie chroniczne migreny cierpi niemal 150 milionów osób na całym świecie.

„Nasze wyniki wskazują rolę mięśni szyi w patofizjologii pierwotnych bólów głowy. Dlatego terapie ukierunkowane na mięśnie szyi mogą prowadzić do jednoczesnego złagodzenia bólu szyi oraz bólu głowy” – powiedział autor badania. Wyniki badania w przyszłości mogą zmniejszyć ilość zażywanych leków i poprawić wyniki leczenia milionów osób dotkniętych tymi schorzeniami.

Czytaj też:
Nie nosisz czapki zimą? Neurolożka o bólu, przypominającym rażenie prądem
Czytaj też:
To najczęstsze zaburzenie oddychania podczas snu. Sprawdź, czy problem nie dotyczy ciebie

Źródło: Zdrowie WPROST.pl / PAP, psychiatrist.com