Immunolog Claudia Balotta jest kierownikiem zespołu badaczy w szpitalu Sacco, który 4 dni po rozpoczęciu badań nad materiałem biologicznym pierwszych trzech pacjentów z włoskim koronawirusem, zdołał wyizolować włoską wersję Covid-19. Pozostali naukowcy, którzy brali udział w całym procesie, to: Alessia Loi, Annalisa Bergna, Arianna Gabrieli, Maciej Tarkowski i profesor Gianguglielmo Zehender.
Włoski przełom w badaniach nad koronawirusem
– Byłam przygotowana, podobnie jak wszyscy ludzie, którzy ze mną współpracują, do pracy nad włoską odmianą wirusa. Stworzyliśmy izolację wirusową, rozpoczęliśmy pracę w niedzielę przy użyciu materiału biologicznego pierwszych trzech pacjentów, którzy przybyli z czerwonego obszaru wokół Codogno, bezpośrednio po ich hospitalizacji (od piątku do soboty w zeszłym tygodniu) – mówi kierująca zespołem.
Jakie są różnice między wirusem izolowanym dzisiaj a wirusem izolowanym trzy tygodnie temu w Spallanzani? – Tamten pochodzi z Chin, podczas gdy koronawirus, który wyizolowaliśmy u nas, rozprzestrzenia się wśród Włochów. Wartością dodaną naszego odkrycia jest to, że będziemy w stanie zidentyfikować różnice między nimi, co pozwoli nam ustalić swoją ścieżkę we Włoszech – dodaje.
Jak tłumaczy Claudia Balotta, izolacja jest punktem wyjścia. Na podstawie sygnałów genetycznych zawartych we włoskim wirusie, porównując różne sekwencje genetyczne, naukowcy chcą zrozumieć różnice w porównaniu z chińskim wirusem. Prześledzą ścieżkę wirusa i datę jego przybycia do Włoch. Wirus wyizolowany od współpracowników Spallanzani to w rzeczywistości wirus chiński. Teraz będą także musieli pracować nad materiałem biologicznym innych pacjentów i oszacować dokładną datę przybycia tego pacjenta. Kolejnym krokiem będą prace nad przeciwciałami, a zatem nad szczepionką i metodami leczenia w laboratoriach farmaceutycznych.
Czytaj też:
NA ŻYWO: Koronawirus – najnowsze informacje z piątku 28 lutego