Jak w poniedziałek powiedział PAP, rzecznik prasowy PG Maciej Dzwonnik, „Politechnika Gdańska przygotuje dwa domy studenckie na ewentualne potrzeby służb sanitarnych”.
„Omawiane domy studenckie to DS 11 oraz DS 13, w których na potrzeby służb przygotowanych zostanie ok. 400 miejsc. Będą one mogły być wykorzystane przez służby na wypadek znacznego zwiększenia liczby osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2” – powiedział PAP Maciej Dzwonnik.
W przypadku domu studenckiego nr 11, studenci obecnie w nim przebywający, nie będą zobligowani do powrotu do miejsca swojego stałego zamieszkania, jeśli nie będą mieli ku temu możliwości. Dla takich osób przygotowane będą miejsca w pozostałych akademikach należących do PG.
Z kolei dom studencki nr 13 nie jest obecnie zamieszkany, ponieważ w ostatnich miesiącach był przygotowywany do przeprowadzenia w nim generalnego remontu.
„Wolne miejsca dla studentów PG w pozostałych akademikach zostaną zapewnione m.in. dzięki temu, że wielu studentów zdecydowało w ostatnich dniach wrócić do swoich miejsc zamieszkania” – dodał Dzwonnik.
We wszystkich domach studenckich PG mieszka ok. 2 tys. studentów, ale na czas zawieszenia zajęć stacjonarnych na uczelni, w dniach 12-29 marca, ok. 1,3 tys. z nich zdecydowało o powrocie do domu. Wszystkie pozostawione przez nich rzeczy osobiste zostaną komisyjnie zabezpieczone, a ich odbiór będzie możliwy po zakończeniu okresu ochronnego.
„Jednocześnie władze uczelni apelują do studentów planujących wyjazd, żeby ze względów logistycznych i w miarę możliwości zabrali ze sobą wszystkie swoje rzeczy” – dodał Dzwonnik.
W zależności od potrzeb oraz rozwoju sytuacji epidemicznej w Polsce, Politechnika Gdańska może podejmować w najbliższych miesiącach kolejne kroki mające na celu zwiększenie liczby wolnych miejsc w akademikach na potrzeby służb sanitarnych.
PAP – Nauka w Polsce, Krzysztof Wójcik
Czytaj też:
Jak SARS-CoV-2 rozprzestrzenia się w miejscach publicznych? Jak się przed nim chronić?