Fałszywie ujemne wyniki testu COVID-19 mogą prowadzić do fałszywego poczucia bezpieczeństwa

Fałszywie ujemne wyniki testu COVID-19 mogą prowadzić do fałszywego poczucia bezpieczeństwa

Dodano: 
Pandemia koronawirusa, zdj. ilustracyjne
Pandemia koronawirusa, zdj. ilustracyjneŹródło:Shutterstock / DigitalMammoth
Ponieważ testy COVID-19 stają się coraz bardziej dostępne, niezwykle ważne jest, aby pracownicy służby zdrowia i urzędnicy zdrowia publicznego rozumieli ich ograniczenia oraz wpływ fałszywych wyników na wysiłki mające na celu ograniczenie pandemii.

Specjalny artykuł opublikowany w Mayo Clinic Proceedings zwraca uwagę na ryzyko związane z nadmiernym poleganiem na testach przy podejmowaniu decyzji klinicznych i dotyczących zdrowia publicznego. Czułość badań odwrotnej transkryptazy – reakcji łańcuchowej polimerazy (RT-PCR) i ogólna charakterystyka testu nie zostały przedstawione w literaturze medycznej w sposób jasny lub spójny.

W rezultacie urzędnicy służby zdrowia powinni spodziewać się „mniej widocznej drugiej fali infekcji od osób z fałszywie ujemnymi wynikami badań” mówi Priya Sampathkumar, specjalista chorób zakaźnych w Mayo Clinic i współautor badania.

„Testy RT-PCR są najbardziej przydatne, gdy są pozytywne” – mówi dr Sampathkumar. „Jest to mniej przydatne w celu wykluczenia COVID-19. Test negatywny często nie oznacza, że ​​dana osoba nie ma choroby, a wyniki testu należy wziąć pod uwagę w kontekście cech pacjenta i narażenia”.

Nawet przy wartościach czułości testowych sięgających 90%, wielkość ryzyka wynikającego z fałszywych wyników testów będzie znacząca wraz ze wzrostem liczby testowanych osób. „W Kalifornii szacunki mówią, że odsetek może przekroczyć 50% do połowy maja 2020 r”. – mówi. „Przy populacji 40 milionów ludzi w Kalifornii można by spodziewać się 2 milionów wyników fałszywie ujemnych przy kompleksowych testach. Nawet gdyby przetestowano tylko 1% populacji, można oczekiwać 20 000 wyników fałszywie ujemnych”.

Autorzy przytaczają również wpływ na personel medyczny. Jeśli wskaźnik zakażeń COVID-19 wśród ponad 4 milionów osób zapewniających bezpośrednią opiekę nad pacjentem w USA wyniósłby 10% – znacznie poniżej większości prognoz – ponad 40 000 wyników fałszywie ujemnych można by oczekiwać, gdyby każdy dostawca został przetestowany.

Stanowi to zagrożenie dla systemu opieki zdrowotnej w krytycznym momencie.

Zalecenia Mayo Clinic

Podczas radzenia sobie z ogromem rosnącej pandemii COVID-19 ważne jest, aby urzędnicy zdrowia publicznego trzymali się zasad opartych na dowodach dotyczących wyników badań diagnostycznych i wyników fałszywie ujemnych. W artykule Mayo Clinic przedstawiono cztery zalecenia:

  1. Dalsze ścisłe przestrzeganie dystansu fizycznego, mycia rąk, dezynfekcji powierzchni i innych środków zapobiegawczych, niezależnie od poziomu ryzyka, objawów lub wyników testu .
  2. Należy pilnie opracować bardzo czułe testy lub kombinacje testów, aby zminimalizować ryzyko wyników fałszywie ujemnych. Potrzebne są ulepszone testy RT-PCR i testy serologiczne – testy krwi identyfikujące przeciwciała lub białka obecne, gdy organizm reaguje na infekcje, takie jak COVID-19.
  3. Poziomy ryzyka należy dokładnie ocenić przed badaniem, a negatywne wyniki badań należy uważnie obserwować, szczególnie w przypadku osób z grup podwyższonego ryzyka oraz w obszarach, w których potwierdzono powszechne zakażenie COVID-19.
  4. Potrzebne są protokoły stratyfikowane w celu zarządzania ujemnymi wynikami testu COVID-19, które muszą ewoluować wraz z udostępnieniem większej liczby statystyk.

Czytaj też:
Stało się! Wszyscy muszą nosić maseczki! Skąd je wziąć?

Opracowała i tłumaczyła:
Źródło: EurekAlert