Witamina D jest uznawana za ważny kofaktor w kilku procesach fizjologicznych związanych z metabolizmem kości i wapnia, a także w różnych skutkach pozaszkieletowych, w tym w chorobach autoimmunologicznych, chorobach układu krążenia, cukrzycy typu 2, otyłości i zaburzeniach funkcji poznawczych oraz infekcjach. W szczególności wyraźny wpływ metabolitów witaminy D na odpowiedź układu odpornościowego i rozwój zakażenia COVID-19 przez nowego wirusa SARS CoV-2 został wcześniej opisany w kilku badaniach przeprowadzonych na całym świecie.
„Głównym odkryciem naszego badania był istotny związek niskiego poziomu witaminy D w osoczu z prawdopodobieństwem zakażenia COVID-19 u pacjentów, którzy byli badani pod kątem COVID-19, nawet po uwzględnieniu wieku, płci, statusu społeczno-ekonomicznego i przewlekłej choroby” –powiedział dr Eugene Merzon, Kierownik Oddziału Opieki Zarządzanej i czołowy badacz z grupy LHS. „Co więcej, niski poziom witaminy D był związany z ryzykiem hospitalizacji z powodu zakażenia COVID-19, chociaż związek ten nie był istotny po uwzględnieniu innych czynników zakłócających” – dodał. „Nasze odkrycie jest zgodne z wynikami wcześniejszych badań w tej dziedzinie. Odnotowano zmniejszone ryzyko ostrej infekcji dróg oddechowych po suplementacji witaminą D” – powiedział dr Ilan Green.
25 i 50 lat – w tym wieku ryzyko COVID-19 jest wyższe
„Zgodnie z naszą analizą osoby, u których wykryto COVID-19, były starsze niż osoby niezainfekowane. Co ciekawe, wykazano, że rozkład z dwoma szczytami dla grup wiekowych zwiększa ryzyko wystąpienia COVID-19: około 25 i 50 lat, – powiedziała dr Milana Frenkel-Morgenstern, liderka grupy badawczej Wydziału Lekarskiego Azrieli. „Pierwszy szczyt można wyjaśnić wysokimi nawykami gromadzenia się społecznego w młodym wieku. Szczyt w wieku 50 lat można wyjaśnić utrzymującymi się nawykami społecznymi w połączeniu z różnymi chorobami przewlekłymi” – kontynuuje dr Frenkel-Morgenstern.
Dr Dmitrij Tworowski i dr Alessandro Gorohovski. z laboratorium Frenkel-Morgenstern na Wydziale Lekarskim Azrieli Uniwersytetu Bar-Ilan sugerują, że badanie będzie miało bardzo znaczący wpływ. „Główną zaletą naszych badań jest to, że są one duże, dotyczą świata rzeczywistego i dotyczą populacji” – wyjaśniają. Teraz naukowcy planują ocenić czynniki związane ze śmiertelnością z powodu COVID-19 w Izraelu. „Jesteśmy gotowi znaleźć powiązania z wynikami klinicznymi COVID-19 (na przykład kontrolą glikemii przed zakażeniem pacjentów z COVID-19), aby dokonać oceny ryzyka śmiertelności z powodu zakażenia COVID-19 w Izraelu” – powiedział dr Eugene Merzon.
Czytaj też:
Badanie plwociny zapewnia wyższy współczynnik wykrywania COVID-19