Badania okresowe w czasie pandemii – czy są wykonywane?

Badania okresowe w czasie pandemii – czy są wykonywane?

Dodano: 
Stetoskop
Stetoskop Źródło:Pexels / Pixabay
Czy badania okresowe są wykonywane w czasie pandemii COVID-19? A co z badaniami wstępnymi i kontrolnymi? Odpowiadamy na najważniejsze pytania.

Badania okresowe – czy w związku z COVID-19 coś się w ich sprawie zmieniło? Znajomość najnowszych wytycznych jest szczególnie ważna dla osób prowadzących działalność gospodarczą i zatrudniających własnych pracowników, jak i tych, którym właśnie kończy się okres ważności poprzednich badań. Jak więc wygląda ta kwestia obecnie?

Badania okresowe a koronawirus: czy są wykonywane?

Jak informuje Ministerstwo Rodziny i Profilaktyki Społecznej, wszystkie badania okresowe zostały zawieszone. Stało się tak konkretnie na mocy art. 12 a ustawy w sprawie COVID-19. Co ważne, zawieszone zostały badania okresowe także kierowców wykonujących przewóz drogowy oraz maszynistów.

Oznacza to, że firmy są w czasie trwania pandemii bezpieczne – nawet jeśli zatrudniają pracownika, któremu niedługo kończy się ważność badań okresowych, nie musi on ponownie udawać się do lekarza. Jeśli jednak odwołany zostanie stan zagrożenia epidemicznego, w ciągu kolejnych 60 dni od daty odwołania badania będą musiały być wykonane ponownie. I tutaj pojawiają się obawy przedsiębiorców, którzy martwią się, że przez wiele miesięcy trwania epidemii tych pracowników zebrała się tak duża liczba w całej Polsce, że koniec końców trudno będzie zdążyć ze zbadaniem wszystkich w ciągu zaledwie 60 dni.

Co prawda dodano również pewne udogodnienie –ustęp 3 wspomnianej wyżej ustawy mówi o tym, że w przypadku, gdy pracodawca i pracownik nie zdołają zapisać konkretnej osoby na badania u lekarza medycyny pracy, badanie takie może przeprowadzić inny lekarz, który zyskuje również uprawnienie do wydania odpowiedniego zaświadczenia. Niestety, takie orzeczenie wydane przez specjalistę innego niż ten z medycyny pracy straci ważność po upływie 30 dni od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemiologicznego. I tak trzeba więc będzie właściwe badanie przeprowadzić, tyle że nie w ciągu 60, a 90 dni od odwołania stanu zagrożenia epidemiologicznego.

Nikt nie przewidział w momencie uchwalania ustawy, która weszła w życie 2 marca 2020 roku, że ten wyjątkowy stan potrwa tak długo. Pracodawcy apelują więc, by te zalecenia zmienić i czas zawieszenia obowiązku wykonywania badań okresowych wydłużyć również na pewien czas po pandemii.

Badania wstępne i kontrolne a koronawirus: czy są wykonywane?

Badania wstępne w czasach koronawirusa, gdy niemożliwy jest dostęp do lekarza medycyny pracy, może przeprowadzić inny lekarz, który ma również uprawienie do wydania odpowiedniego orzeczenia. Co ważne, badanie takie można przeprowadzić zdalnie, zgodnie z art. 2 ust. 4 ustawy z 5 grudnia 1996 roku o wykonywaniu zawodu lekarza i lekarza dentysty.

Szkolenia wstępne z zakresu BHP a koronawirus: czy są wykonywane?

W przypadku szkoleń BHP w czasie koronawirusa sytuacja jest znacznie łatwiejsza – można je w całości przeprowadzać zdalnie, za pośrednictwem różnego rodzaju aplikacji umożliwiających organizowanie wideokonferencji. Pozwolenie to nie dotyczy jednak pracowników zatrudnianych na stanowisku robotnicznym, stanowisku, na którym występuje narażenie na działanie niebezpiecznych czynników, a także pracowników, którzy mają być przeniesieni na jedno ze wspomnianych wyżej dwóch stanowisk oraz ucznia odbywającego praktyczną naukę zawodu czy studenta na praktyce studenckiej.

W przypadku szkoleń okresowych z BHP, których termin przeprowadzenia wypadał w czasie stanu zagrożenia epidemiologicznego lub terminie do 30 dni od daty ogłoszenia jego odwołania, możliwy termin ich zorganizowania ulega przedłużeniu do 60 dni od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemiologicznego, o ile nie zostanie ogłoszony stan epidemii.

Czytaj też:
COVID-19 i grypa – który wirus jest bardziej śmiertelny? Nowa analiza