Nowy wariant koronawirusa mutuje 2 razy szybciej niż wszystkie poprzednie. Co wiemy o tajemniczym C.1.2?

Nowy wariant koronawirusa mutuje 2 razy szybciej niż wszystkie poprzednie. Co wiemy o tajemniczym C.1.2?

Dodano: 
Koronawirus
Koronawirus Źródło:Shutterstock / ktsdesign
Pandemia wcale się nie skończyła, a najgorsze może być jeszcze cały czas przed nami. Nowy wariant SARS-CoV-2 jest już obecny w 7 krajach Afryki, w Europie, Azji i Oceanii. Błyskawicznie się rozprzestrzenia i może siać większe spustoszenie niż Delta.

Lekarze i naukowcy nie ukrywają, że nowy wariant koronawirusa zwany enigmatycznie C.1.2. mutuje szybciej niż wszystkie poprzednie, jakie poznano do tej pory. Na dodatek w ponad połowie składa się z dotychczas rozpoznanych mutacji i kumuluje w sobie ich działanie, dlatego może być dużo trudniejszy do okiełznania niż poprzednicy.

Choć C.1.2. łączy sporo podobieństw z mutacją BetaDelta, to dodatkowo kryje w sobie także dodatkowe mutacje, których wcześniej nie udało się zidentyfikować.

Czym jest wariant C.1.2? Co wiadomo na jego temat?

Po raz pierwszy świat usłyszał o nim w maju 2021 – wówczas funkcjonował pod nazwą C.1. Wariant ten dominował wówczas w RPA, które zmagało się z kolejną falą pandemii. Następca tego wariantu znacząco się od niego różnił, dlatego do jego opisu zaczęto używać określenia C.1.2.

Wiadomo, że bardzo szybko się rozprzestrzenia. Na początku tylko w RPA wykrywano go w 0,2 proc. próbek, po 2 miesiącach już w 2 proc. Zdaniem ekspertów podobne tempo charakteryzowało też wariant Delta, który do niedawna uznawano za najbardziej niebezpieczny. Według doktora Erica Feigla-Dinga – epidemiologa z Harvardu i członka think tanku Federation of American Scientist – C.1.2. mutuje nawet 2 razy szybciej niż wcześniej znane warianty.

twitter

Szczepienia przeciwko COVID-19, noszenie maseczek i dbałość o higienę mogą być ważniejsze niż na poprzednich etapach pandemii

Do tej pory C.1.2. stwierdzono m.in. w Kongo, na Mauritiusie, Nowej Zelandii, w Chinach, a także kilku europejskich krajach – Portugalii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.

„Opierając się na naszym zrozumieniu mutacji w tym wariancie, podejrzewamy, że C.1.2. może częściowo wymykać się odpowiedzi immunologicznej, jaką można uzyskać po szczepieniu, ale mimo to szczepionki przeciwko COVID-19 nadal będą zapewniać wysoki poziom ochrony przed hospitalizacją i śmiercią z powodu zakażenia nowym wariantem koronawirusa” – zapewniono w nowym komunikacie wydanym w Republice Południowej Afryki przez National Institute for Communicable Diseases (NICD).

Oprócz profilaktycznych szczepień eksperci zalecają, by w ramach ochrony przed zakażeniem zwracać szczególną uwagę na przestrzeganie zasad higieny, często dezynfekować dłonie i nosić wysokiej jakości maseczki higieniczne w miejscach, w których jest to wymagane. Zachowanie wzmożonej ostrożności na kolejnych etapach pandemii COVID-19 może mieć jeszcze większe znaczenie niż do tej pory.

Czytaj też:
Czym jest wariant delta – co wiemy o najgroźniejszej mutacji koronawirusa?
Czytaj też:
Co to jest "czarny grzyb" i jak go rozpoznać u ozdrowieńców z COVID-19?