Miliony zakażeń koronawirusem dziennie w Chinach. Czy polityka „full covid” odbije się i na nas?

Miliony zakażeń koronawirusem dziennie w Chinach. Czy polityka „full covid” odbije się i na nas?

Dodano: 
Chiny w dobie pandemii, zdjęcie ilustracyjne
Chiny w dobie pandemii, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / IHOR SULYATYTSKYY
Zachodni eksperci mówią o setkach milionów zakażeń koronawirusem dziennie i milionach chorych w Chinach. Dochodzą wieści, że w jednej z chińskich prowincji zachorowało 90 proc. ludności. To, co dzieje się w Chinach, odbije się na wszystkich krajach świata – przestrzegają.

Od początku pandemii Chiny, chcąc powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa, prowadziły politykę „zero covid”, która polegała na stosowaniu restrykcyjnych reguł sanitarno-epidemiologicznych. Obywatele określają ten czas jako koszmar. W kraju wprowadzono wtedy ograniczenia w poruszaniu się, wystąpiły problemy z dostępem do żywności, leków, a nawet wody.

Po zniesieniu restrykcji zakażeń przybywa w zastraszającym tempie

Od grudnia 2022 w Chinach zniesiono covidowe restrykcje, wycofano się z masowego testowania obywateli. Złośliwi mówią, że politykę „zero covid” zmieniono na „full covid”. Otwarto granice kraju, nie ma już konieczności odbywania kwarantanny przez osoby przekraczające granice. Skutkiem jest rosnąca w zastraszającym tempie ilość zakażeń koronawirusem. Chociaż oficjalne dane mówią o zaledwie kilku tysiącach infekcji i kilku zgonach dziennie, to międzynarodowi eksperci przestrzegają, że epidemia niebezpiecznie rozprzestrzenia się po kraju. Powołując się na dane brytyjskiej firmy Airfinity, szacują, że w Chinach jest każdego dnia ponad 2 mln przypadków zachorowań na COVID-19, umiera ponad 14 tys. osób.

„Mówi się o apokalipsie w prowincji Henan (trzeciej co do liczebności populacji prowincji Chin, będącej centrum politycznym, gospodarczym i kulturalne kraju). Do 6 stycznia 2023 r. zakażonych koronawirusem zostało tam 90 proc. mieszkańców” – wskazują eksperci.

Jak wzrost zachorowań w Chinach może wpłynąć na sytuację epidemiczną w Polsce?

Osoby, które przyjeżdżają z Chin do Polski, nie są testowane w kierunku COVID-19. Nie wiadomo więc ile osób zakażonych, trafia do naszego kraju. Może to spowodować pojawienie się nowych ognisk zachorowań i powstanie nowych mutacji wirusa – alarmują eksperci. Każdy nowy wariant SARS-CoV-2 jest bardziej zakaźny niż poprzedni, może być też bardziej zjadliwy. Zachodnie ośrodki badawcze prognozują, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy w Chinach na COVID-19 może zachorować ponad 1 mld obywateli. Z powodu zakażenia koronawirusem ma umrzeć nawet 1 mln z nich.

Czytaj też:
Dlaczego niektórzy chorzy nie odzyskują węchu po COVID-19? Chodzi o układ nerwowy
Czytaj też:
Jakie są objawy Krakena? Nowa mutacja Omikronu XBB 1.5 jest bardzo zakaźna


Opracowała:
Źródło: Medonet