Czerwonka to zakaźna choroba, którą można się zakazić na całym świecie. Największe ryzyko występuje w ciepłych krajach tropikalnych, gdzie bakterie szybko się rozprzestrzeniają. Bo dyzenteria wywoływana jest bakteriami z rodzaju Shigella, które są bardzo zaraźliwe.
Czym jest czerwonka?
Czerwonka to zakaźny nieżyt jelit wywołany przez pałeczki bakterii z rodzaju Shigella. Nazywana jest chorobą brudnych rąk, ponieważ najczęściej można się nią zarazić przez spożycie skażonego pożywienia lub wody.
Bakterie Shigella rozprzestrzeniają się także razem z wydalaniem kału od osób zakażonych. Można się nimi zarazić więc nie tylko przez spożycie skażonej żywności, ale również podanie ręki osobie chorej, która wcześniej nie zadbała odpowiednio o higienę.
Dyzenteria może być śmiertelna
Czerwonka to choroba, która może doprowadzić do śmierci. W przeszłości często bywała źródłem epidemii i do dziś w krajach Trzeciego Świata, w których ludność żyje w złych warunkach sanitarnych, choroba stanowi poważne zagrożenie. Największe ryzyko występuje u małych dzieci i u starszych osób, które mogą szybko się odwodnić lub z powodu choroby mieć problemy z układem krążenia.
Objawy choroby
Czerwonka powoduje objawy ze strony układu pokarmowego. Po zarażeniu się bakterią może pojawić się stan podgorączkowy, nudności i wymioty. Charakterystycznym sygnałem świadczącym o tej chorobie jest biegunka podbarwiona krwią.
U niektórych chorych dyzenteria może powodować większe problemy, włącznie z wysoką temperaturą ciała (powyżej 39 stopni Celsjusza) i krwistymi biegunkami podbarwionymi ropną treścią. Biegunka może być bardzo silna i zmuszać chorego nawet do kilkudziesięciu wypróżnień dziennie, co nie tylko odbiera siły, ale również stwarza wysokie ryzyko odwodnienia organizmu.
Diagnostyka
Aby potwierdzić, że pacjent choruje na dyzenterię, należy zrobić badania kału. W laboratorium okaże się, czy przyczyną biegunki są bakterie Shigella. Jeśli wynik jest pozytywny, oznacza to czerwonkę. W takiej sytuacji należy jak najszybciej odizolować chorą osobę, by nie stała się źródłem zakażenia dla innych domowników.
Jeśli jej stan jest dobry, wystarczy domowe leczenie, polegające na lekkiej diecie i uzupełnianiu płynów. W przypadku pogorszenia samopoczucia, krwistej biegunki, nadmiernej senności, konieczna może być hospitalizacja.
Leczenie
Leczenie dyzenterii nie jest proste i polega na łagodzeniu objawów choroby. Jeśli pojawia się gorączka, chory powinien ją obniżać, stosując leki przeciwgorączkowe. Najważniejsze jest jednak nawadnianie i odpowiednia dieta. Powinno się z niej wykluczyć wszystkie drażniące żołądek i układ pokarmowy produkty.
W pierwszej fazie choroby niektórzy nie są w stanie przyjmować żadnych posiłków, ponieważ biegunki nękają ich co kilkanaście minut. Kluczowe i konieczne jest uzupełnianie płynów, bo biegunka bardzo odwadnia organizm i może szybko doprowadzić do wypłukania elektrolitów. Oprócz zwykłej wody warto sięgnąć również po elektrolity.
Gdy biegunka będzie lżejsza, należy sięgnąć po lekkostrawne produkty, które uspokoją układ pokarmowy. Sprawdzi się gotowany ryż z marchewką lub lekki kleik ryżowy. Należy powstrzymać się od owoców, warzyw, sosów dań ciężkostrawnych. Lepiej również nie pić soków, herbat, kaw ani żadnych innych napojów oprócz wody.
Jak uzupełnić elektrolity?
Do uzupełnienia elektrolitów najlepiej jest wykorzystać gotowy produkt, który kupimy w aptekach. Można również przygotować napój w domu. Wystarczy do 1 litra wody wlać sok z 1 cytryny, dodać do tego 2 łyżki soli oraz 4 łyżki cukru lub miodu. Taka mieszanka uzupełni elektrolity w organizmie.
Czy przed chorobą można się uchronić?
Najlepszą profilaktyką przed czerwonką jest częste mycie rąk. Należy również zawsze pamiętać o dokładnym myciu warzyw i owoców (nawet tych, które obieramy ze skórki) oraz o piciu wody tylko ze sprawdzonych źródeł. W przypadku wycieczek do krajów tropikalnych najlepiej jest korzystać wyłącznie z butelkowanej wody.
Czytaj też:
Schistosomatoza – choroba wywoływana przez przyrwy. Gdzie można je spotkać?