3 nietypowe źródła probiotyków w diecie. Warto jeść je na co dzień

3 nietypowe źródła probiotyków w diecie. Warto jeść je na co dzień

Dodano: 
Kiszonki od lat uchodziły za jedne z najzdrowszych produktów. Teraz ich niezwykłe właściwości potwierdziły kolejne wyniki badań.
Kiszonki od lat uchodziły za jedne z najzdrowszych produktów. Teraz ich niezwykłe właściwości potwierdziły kolejne wyniki badań. Źródło:Shutterstock / Tatjana Baibakova
Probiotyki wspierają mikroflorę bakteryjną, przez co poprawiają odporność. Jak e wprowadzić do diety?

Probiotyki to dobre bakterie, najczęściej kwasu mlekowego, które pozytywnie oddziałują na mikroflorę jelitową. Dzięki temu nie tylko poprawiają pracę jelit, ale też w naturalny sposób wspomagają odporność organizmu, zapobiegając infekcjom. Jak wprowadzić probiotyki do codziennej diety? Okazuje się, że nie jest to trudne.

Czym są probiotyki?

Pobiotyki to tzw. dobre bakterie, które wspierają mikrobiom człowieka oraz mikroflorę jelitową. Pomagają zapewnić równowagę w mikroflorze bakteryjnej, zapobiec namnażaniu się złych baterii i w ten sposób wspomóc naturalną barierę ochronną organizmu.

Jelita to przyczółek odporności organizmu, w którym powstaje około 70 procent komórek odpowiadających za właściwą pracę układu immunologicznego. Wprowadzenie do diety probiotyków może wspomóc pracę jelit i dzięki temu stanowić naturalną profilaktykę infekcji.

Gdzie znajdziemy dobre bakterie?

Bakterie kwasu mlekowego znajdziemy w produktach mlecznych, kiszonkach, a także poddanych procesom fermentacji produktach sojowych. Zawartość probiotyków jest w nich różne, ale wszystkie pozytywnie oddziałują na pracę jelit i układu trawiennego, wspomagając naturalne procesy usuwania szkodliwych produktów przemiany materii i wspierając odporność.

Nietypowe źródła probiotyków

W codziennej diecie powinny znaleźć się produkty, które zawierają błonnik oraz dobre bakterie. Pozwalają utrzymać jelita w dobrej kondycji, wspomóc procesy oczyszczania ich i usuwania złogów. Dodatkowo wspierają mikroflorę jelit i zapobiegają namnażaniu się złych bakterii. Po jakie produkty warto sięgać?

1. Kiszone warzywa i owoce

Kiszone warzywa i owoce to produkty, które często nie są naszym pierwszym wyborem żywieniowym. By wspomóc mikroflorę jelitową, najczęściej sięgamy po przetwory mleczne, kefiry, jogurty naturalne, a także sery. Tymczasem kiszonki są znakomitym źródłem dobrych bakterii, poprawiających trawienie, wchłanianie witamin oraz pozytywnie wpływających na pH w jelitach.

Kiszone owoce i warzywa mogą stanowić dobre wsparcie diety w sezonie jesienno-zimowym, gdy brakuje świeżych produktów. Dostarczają witamin, mikroelementów, błonnika oraz dobrych bakterii probiotycznych. Dobrym wyborem są zarówno kiszone ogórki, kapusta, buraki, marchewki, jak i kiszona pigwa zawierająca dużo witaminy C czy kiszone morele, śliwki, jabłka oraz gruszki. Można je przygotować w bardzo prosty sposób i wspomóc funkcjonowanie jelit i układu odpornościowego.

2. Produkty sojowe

Jogurty sojowe są także dobrym źródłem bakterii probotycznych. Mogą stanowić alternatywę tradycyjnych produktów mlecznych dla wegan i osób uczulonych na białka mleka krowiego lub nietolerujących laktozy. Soja dobrze poddaje się fermentacji, dzięki czemu może stanowić bardzo wartościowe źródło dobrych bakterii. Kupując jogurty sojowe, warto czytać etykiety i sprawdzać ich skład. Im prostszy, tym bardziej wartościowy jest produkt.

3. Produkty zbożowe

Źródłem probiotyków mogą być też produkty zbożowe, które zostały poddane fermentacji. Działają one podwójnie, bowiem dostarczają też błonnika, który wspomaga pracę jelit i pomaga usuwać resztki pokarmowe. Błonnik też na długo zapewnia uczucie sytości, syci i zapobiega sięganiu po niezdrowe przekąski.

Coraz częściej producenci dodają do jogurtów czy kefirów zbożowych dobre bakterie probiotyczne. Taki produkt wtedy jest bardzo wartościowy i może stanowić pełny posiłek, np. drugie śniadanie. Kupując go, należy jak zawsze sprawdzić etykietę. Producent powinien napisać, jakie bakterie probiotyczne zawiera produkt i ile ich jest tak, by konsument wiedział, co kupuje.

Czytaj też:
Kiszone pomidory obniżają ciśnienie i wspierają jelita. Jak je zrobić?