Godzina porządnego stretchingu raz lub dwa razy w tygodniu, czy 10-15 minut rozciągania codziennie? Zdecydowanie to drugie! Przy ćwiczeniach rozciągających kluczowa jest systematyczność. I jeśli czujesz, że twój organizm tego potrzebuje, rób nawet dwie krótkie sesje rozciągania dziennie.
Po co w ogóle robić ćwiczenia rozciągające?
Stretching, czyli ćwiczenia rozciągające, pomaga uelastycznić ciało i zwiększyć zakres ruchu poszczególnych jego partii. Niweluje bóle kręgosłupa, napięcie mięśni, pobudza krążenie krwi, a tym samym pomaga się zrelaksować i odprężyć. Jednocześnie ćwiczenia rozciągające pomagają w utrzymaniu prawidłowej postawy ciała. To szczególnie istotne dla osób, które prowadzą siedzący tryb życia (np. osoby pracujące w biurze czy zawodowi kierowcy).
Jak często robić ćwiczenia rozciągające?
Najlepiej codziennie. Nie muszą to być długie sesje, wystarczy 10-15 minut. Jeśli trenujesz jakiś sport, rozciąganie powinno być stałym elementem każdego treningu. Możesz wykorzystać stretching podczas rozgrzewki, ale koniecznie rozciągnij i rozluźnij także na koniec te partie mięśni, które podczas treningu były najbardziej obciążone. To ważne, aby uniknąć spięcia mięśni, dyskomfortu, zmniejszenia zakresu ruchu poszczególnych partii ciała i wreszcie, dłuższego czasu, jaki organizm będzie potrzebował na regenerację. Odpowiednie rozciąganie pomaga także zapobiegać kontuzjom.
Jak znaleźć czas na ćwiczenia rozciągające?
Proste ćwiczenia rozciągające możesz zrobić nawet podczas przerwy w pracy. Jeśli to praca siedząca, warto postawić na spokojny stretching górnej części ciała, który odpręży mięśnie i kręgosłup. Najlepiej, jeśli rozciąganie stanie się codzienną rutyną. To nie są trudne i forsowne ćwiczenia, a przy regularnym treningu mogą dać naprawdę spektakularne efekty.
Czytaj też:
Te ćwiczenia powinien robić każdy. Po co ćwiczyć równowagę?