Nie bez powodu naukowcy badają potencjalny wpływ palenia marihuany na męską płodność. Jak pokazują ostatnie badania, mężczyźni w krajach zachodnich stoją w obliczu kryzysu płodności. Liczba plemników u mężczyzn w wieku rozrodczym zmniejszyła się o ponad połowę w latach 1973-2011. Według Euniki Kennedy Shriver z Narodowego Instytutu Zdrowia Dziecka i Rozwoju Człowieka (National Institute of Child Health and Human Development), około 9 procent mężczyzn w Stanach Zjednoczonych spotkało się z niepłodnością.
Z tego powodu badacze przyglądali się, jak różne modyfikowalne czynniki, takie jak wybory dotyczące stylu życia, mogą wpływać na płodność mężczyzn. Wiele wcześniejszych badań wykazało już, że plemnikom szkodzi siedzący tryb życia, stres, nadużywanie alkoholu i palenie papierosów. W nowym badaniu zespół badaczy z Harvard T. H. Chan School of Public Health w Bostonie, skupił się na skutkach palenia marihuany na markery męskiej płodności. Co ciekawe, odkrycia badaczy, które opisują w artykule opublikowanym w czasopiśmie Human Reproduction, były sprzeczne z hipotezą, którą ustalili na początku badania. Naukowcy założyli bowiem, że palenie marihuany ma niekorzystny wpływ na plemniki.
Czytaj też:
Wikary skazany za plantację na plebanii i ciasteczka z marihuaną
Naukowcy pobrali próbki spermy
W badaniach wzięło udział 662 mężczyzn, którzy uczęszczali do kliniki Fertility Clinic w Massachusetts General Hospital w Bostonie w latach 2000 - 2017. Przeciętny uczestnik miał 36 lat, był biały i miał wykształcenie wyższe.
Aby ocenić jakość nasienia, naukowcy zebrali i przeanalizowali 1143 próbki nasienia od uczestników badania. Pobrali również próbki krwi od 317 mężczyzn. Zespół wykorzystał próbki krwi do testowania hormonów reprodukcyjnych. Dodatkowo mężczyźni wypełniali szczegółowe ankiety, w których pytano ich m.in. o stosowanie marihuany (obecnie i wcześniej).
Palenie marihuany pozytywnie wpływa na nasienie?
Zespół odkrył, że 365 (55 procent) uczestników paliło marihuanę w pewnym momencie życia. Spośród tych osób 44 procent nie używa już tej substancji, a 11 procent potwierdziło, że nadal pali marihuanę. Patrząc na próbki nasienia, naukowcy zauważyli, że mężczyźni, którzy używali marihuany, mieli wyższe średnie stężenia plemników niż osoby niepalące. Palacze marihuany mieli średnie stężenie plemników 62,7 milionów plemników na mililitr wytrysku, podczas gdy ich rówieśnicy, którzy nigdy nie palili marihuany, mieli 45,4 miliona plemników na mililitr wytrysku.
Naukowcy podkreślają jednak, że wyniki badań należy interpretować ostrożnie i wskazują na potrzebę dalszego badania skutków zdrowotnych marihuany. Należy też zaznaczyć, że wyniki badań mogą nie dotyczyć ogólnej populacji mężczyzn, ponieważ badania skupiały się szczególnie na mężczyznach szukających pomocy w klinice płodności.
Czytaj też:
Minister zdrowia: Raz w życiu paliłem marihuanę. Fatalnie to się skończyło