Media społecznościowe mogą pomóc zidentyfikować ojców zagrożonych... depresją poporodową

Media społecznościowe mogą pomóc zidentyfikować ojców zagrożonych... depresją poporodową

Dodano: 
Mężczyzna przy laptopie (zdj. ilustracyjne)
Mężczyzna przy laptopie (zdj. ilustracyjne)Źródło:Fotolia / Boggy
Przedporodowe posty mężczyzn w mediach społecznościowych mogą przewidywać ryzyko depresji poporodowej. Model predykcyjny oparty na uczeniu maszynowym został opisany w recenzowanym czasopiśmie Cyberpsychology, Behaviour i Social Networking.

W tym nietypowym badaniu oceniano zmiany w zachowaniu mężczyzn, poprzez analizę ich działań w mediach społecznościowych, a dokładnie zaangażowanie w platformę, emocje, styl językowy i tematy dyskusji po urodzeniu dziecka.

„Odkrycia te mogą pomóc w opracowaniu narzędzi wsparcia i interwencji dla ojców w okresie przedporodowym” – mówi dr Adrian Shatte, Federation University (Melbourne, Australia) i współautorzy. To nowe i rewolucyjne podejście, ponieważ do tej pory o depresji poporodowej mówiono wyłącznie w kontekście matek.

Wsparcie dla ojców

Do chwili obecnej większość interwencji rodzicielskich koncentrowała się na matkach. Badania te wskazują, że należy w kontekście depresji po porodowej mówić także o ojcach. Jeśli media społecznościowe miałby w tym pomóc, to dlaczego nie? Może to być wyjątkowa metoda, którą należy rozważyć przy tworzeniu programów zapobiegania i leczenia obejmujących ojca.

Depresja poporodowa nie jest zwykłym smutkiem, który niekiedy pojawia się po urodzeniu dziecka w wyniku zmęczenia, stresu i nadmiaru osobowości. Depresja poporodowa jest poważnym stanem, który może stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia nie tylko osoby dorosłej, ale także dziecka.

Czytaj też:
Wakacje w Polsce? Wybierz miejsce, które korzystnie wpłynie na organizm

Opracowała i tłumaczyła:
Źródło: MedicalXpress