Ortosomnia – nowe zaburzenia snu. Co zrobić, aby się dobrze wysypiać?

Ortosomnia – nowe zaburzenia snu. Co zrobić, aby się dobrze wysypiać?

Dodano: 
Zaspana kobieta
Zaspana kobieta Źródło:Shutterstock / Pixel-Shot
Ortosomnia to nowe zaburzenie snu, które objawia się obsesją na punkcie idealnego snu. Spowodowana jest korzystaniem z różnych urządzeń, które pozwalają monitorować parametry snu. Jak objawia się ortosomnia? Czy może zaszkodzić zdrowiu? Wyjaśniamy.

Zaburzenia snu to duża grupa różnych schorzeń i dolegliwości zdrowotnych, które utrudniają lub uniemożliwiają spokojne zasypianie oraz prowadzą do wybudzania się w nocy i powodują problemy z ponownym zaśnięciem. Najczęściej diagnozowane zaburzenia snu to m.in. bezsenność, lęki nocne, senne koszmary, parasomnie oraz bezdech senny.

Co warto wiedzieć o zaburzeniach snu?

Zaburzenia snu wpływają na ilość i jakość snu, powodując problemy zdrowotne. Diagnozowane są na podstawie czasu i częstotliwości występowania określonych symptomów. W medycynie snu stosowane są nowoczesne urządzenia diagnostyczne, które służą do śledzenia snu. Otrzymane wyniki monitorowania snu są analizowane przez specjalistów z zakresu medycyny snu. Analiza snu uwzględnia m.in.:

  • fazy snu – sen lekki, sen głęboki, fazę snu REM, czuwanie,
  • ruchy i przebudzenia,
  • liczbę cykli snu.

Aby zdiagnozować zaburzenia snu, nie wystarczy jedno badanie. Zarówno diagnostyka, jak i leczenie zaburzeń snu są procesami długotrwałymi. Nie można samodzielnie diagnozować zaburzeń snu na podstawie danych z aplikacji np. w zegarku, bo na jakość snu wpływają różne czynniki. Zaliczamy do nich m.in. wiek, ogólny stan zdrowia, tryb życia, stres, a także mikroklimat pomieszczenia, komfort oraz wygodę snu.

Przejściowe, krótkotrwałe zaburzenia snu mogą być związane m.in. ze zmianami w rytmie okołodobowym, przemęczeniem, problemami zdrowotnymi i emocjonalnymi, a nawet stosowaną dietą.

Ortosomnia, czyli obsesyjne dążenie do idealnego snu

Zanim na rynku pojawiły się różne urządzenia do monitorowania snu, z których możemy korzystać w warunkach domowych, jakość snu określaliśmy na podstawie samopoczucia. Budząc się rano pełni sił, wiedzieliśmy, że dobrze przespaliśmy noc, a jakość snu była wysoka. Uczucie zmęczenia po przebudzeniu wskazywało na niską jakość snu.

Od niedawna ogromną popularnością cieszą się różnego rodzaju monitory snu. Aplikacje do monitorowania snu można zainstalować w nowoczesnych smartwatchach i opaskach. Dane zbierane przez inteligentne urządzenia nie są jednak zbyt dokładne, a korzystanie z nich przynosi skutek odwrotny do zamierzonego. Wielu użytkowników urządzeń pozwalających monitorować sen, traktuje otrzymane wyniki zbyt poważnie i samodzielnie diagnozuje na ich podstawie zaburzenia snu.

Ortosomnia to zaburzenie snu, które związane jest z korzystaniem z urządzeń monitorujących sen. Doświadczające jej osoby obsesyjnie dążą do idealnego snu, ślepo ufając odczytom monitorów snu. Jednym z objawów ortosomnii jest sprawdzanie wyniku snu tuż po przebudzeniu i porównywanie go z wynikami innych użytkowników aplikacji.

Co więcej, ortosomnia powoduje przewlekły stres – jeżeli monitor snu pokazuje, że jego jakość była niska, osoba cierpiąca na to zaburzenie snu, odczuwa lęk i martwi się o zdrowie. Dobra jakość snu powoduje natomiast dobre samopoczucie. Co ważne – ortosomnia to pewien rodzaj uzależnienia, które powoduje nadmierne skupienie się na jakości snu oraz wskazaniach urządzeń monitorujących sen.

Osoby cierpiące na to zaburzenie obsesyjnie sprawdzają parametry snu, postępują zgodnie ze wskazówkami aplikacji i poszukują sposobów leczenia rzekomych zaburzeń snu, które same „zdiagnozowały” na podstawie danych z aplikacji. Najmniejsze odstępstwa od normy stają się m.in. przyczyną gorszego samopoczucia psychicznego i mogą powodować problemy ze snem kolejnej nocy.

Czy można ślepo ufać urządzeniom i aplikacjom monitorującym sen?

W ostatnich latach korzystanie z monitorów snu stało się bardzo popularne. Dostępne w sprzedaży urządzenia i aplikacje do monitorowania snu nie mogą jednak służyć w celu diagnozowania zaburzeń snu! Warto zwrócić uwagę, że ich jakość ma ogromny wpływ na wiarygodność pokazywanych wyników. To samo tyczy się także innych pseudomedycznych, inteligentnych urządzeń i aplikacji np. instalowanych obecnie w większości smart zegarków pulsoksymetrów, ciśnieniomierzy, monitorów tętna, EKG i termometrów. Oczywiście, na rynku dostępne są również atestowane urządzenia, które mogą być wykorzystywane w celu diagnostyki medycznej, a rejestrowane przez nie dane są np. przesyłane do lekarza, jednak stanowią one niewielki ułamek spośród popularnych produktów znanych firm.

Wiele osób korzystających z monitorów snu nie czyta opisów aplikacji, w których znajdują się informacje dotyczące czułości sensorów. Co więcej, producenci podkreślają, że dane z aplikacji nie powinny być wykorzystywane w celach medycznych. Aplikacje w zegarku nie są tak czułe, jak profesjonalne urządzenia, które monitorują sen, analizując m.in. aktywność fal mózgowych.

Osoby, u których rozwinęła się ortosomnia, odwiedzają lekarza w celu wykrycia zaburzeń snu, a dane z aplikacji stają się przyczyną stresu i lęku o stan zdrowia. Na skutek obsesyjnego dążenia do osiągnięcia jak najwyższej jakości snu mogą rozwinąć się zaburzenia lękowe oraz inne problemy natury psychicznej, które wymagają specjalistycznego leczenia.

Objawy ortosomnii

Objawem ortosomni jest m.in. sprawdzanie tuż po przebudzeniu analizy snu na podstawie odczytów urządzenia monitorującego. Paradoksalnie jest nim również... bezsenność, która wywołana jest przez stres związany z obawą o jakość snu.

Osoby cierpiące na ortosomnię nadmiernie skupiają się nie tylko na odczytach urządzeń monitorujących sen, ale także dążą do zapewnienia sobie idealnych warunków do snu, biorąc pod uwagę m.in. niepotwierdzone badaniami naukowymi zalecenia. Jednym z objawów ortosomnii jest np. ogromne zaangażowanie, poświęcanie czasu i środków finansowych w celu odpowiedniego urządzenia sypialni. Co ważne – działania mające na celu poprawę jakości snu np. zakup nowego łóżka i materaca, dobór poduszek i kołder nie poprawiają jakości snu na tyle, aby zadowolić osobę cierpiącą na ortosomnię.

Osoba cierpiąca na ortosomnię ciągle myśli, w jaki sposób poprawić jakość snu, co utrudnia jej normalne funkcjonowanie i skupienie się na codziennych obowiązkach.

Objawy ortosomni mogą nie tylko utrudniać normalne funkcjonowanie, ale także prowadzić do bezsenności. Na skutek obsesyjnego myślenia o jakości snu mogą pojawiać się np. senność w ciągu dnia, koszmary senne i inne zaburzenia snu, zaburzenia pamięci i koncentracji, uczucie niepokoju i objawy wyczerpania psychicznego.

Co zrobić, aby dobrze się wysypiać?

Sen jest nam niezbędny do życia. W czasie nocnego odpoczynku nasz organizm się regeneruje oraz zachodzą liczne procesy biologiczne, ale... nadmierne skupianie się na jakości snu może powodować bezsenność! Na efektywność regeneracji w nocy wpływają różne czynniki m.in. dobór wyposażenia sypialni, temperatura, wilgotność powietrza, a także to, w jaki sposób przygotowujemy się do zaśnięcia. Zaśnięcie po np. kilkugodzinnym korzystaniu ze smartfona lub innego urządzenia, które emituje niebieskie światło, bardzo obfitej kolacji, silnym stresie, a także intensywnej aktywności może być trudne, ale nie wskazuje na zaburzenia snu.

Fundament zdrowego snu tworzą nie tylko elementy wyposażenia sypialni, ale także wieczorne rytuały, które powinny pomóc zrelaksować się przed snem. Gonitwę myśli i stres pomaga pokonać np. aromaterapia, dzięki której możemy szybciej zasnąć i cieszyć się lepszym samopoczuciem o poranku. Warto pamiętać o przewietrzeniu pomieszczenia przed snem – spanie w dusznej sypialni nie poprawia jakości snu i sprzyja częstemu wybudzaniu się w nocy.

Warto pamiętać, że nie każdy z nas musi spędzać 8 godzin w łóżku! Na to ile snu potrzebujemy, aby dobrze się czuć, wpływają m.in. indywidualne uwarunkowania, wiek i tryb życia. Rytm dobowy każdego z nas jest nieco inny, co sprawia, że odczyty monitorów snu nie są w pełni wiarygodne. Oczywiście można z nich korzystać, jednak trzeba zdawać sobie sprawę, że zebrane dane nie mogą służyć w celach diagnostycznych.

Coraz więcej osób zmaga się z ortosomnią, dlatego warto pamiętać, że urządzenia mobilne nie zastąpią specjalistycznych badań i nie powinny służyć w celu diagnozowania zaburzeń snu oraz innych schorzeń, ponieważ ich wskazania często nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością.

Czytaj też:
Odczuwasz przewlekłe zmęczenie? Tak nie powinno być, może to świadczyć o chorobie
Czytaj też:
Warto robić „nocne wietrzenie” krocza i spać bez bielizny. Organizm ci za to podziękuje

Źródła:

  1. K. G. Baron, Sabra. Abbott, N. Jao, N. Manalo, R. Mullen, „Orthosomnia: Are Some Patients Taking the Quantified Self Too Far?”, DOI: 10.5664/jcsm.6472
  2. American Psychiatric Association, red. wydania polskiego M. Skalski, „Zaburzenia snu i czuwania”, Edra Urban & Partner, Wrocław 2017