Profilaktyka nowotworów urologicznych – pamiętaj o niej przez cały rok

Profilaktyka nowotworów urologicznych – pamiętaj o niej przez cały rok

Dodano: 

Idź, lecz się!

Istnieje wiele metod leczenia nowotworu prostaty. Wybór uzależniony jest od wielu elementów – m.in. wieku, stopnia zaawansowania schorzenia, możliwości leczenia, złośliwości czy współistnienia innych chorób. Powinien być poprzedzony wywiadem i dokładną diagnozą oraz ostatecznie zakończony wspólną decyzją pacjenta i prowadzącego. Prostatektomia radykalna (chirurgiczne usunięcie gruczołu krokowa z pęcherzykami nasiennymi, fragmentami nasieniowodów i czasem węzami chłonnymi) to jedna z dostępnych metod leczenia. Tę dużą operację onkologiczną wykonuje się przy znieczuleniu ogólnym otwartą metodą, przy użyciu laparoskopii bądź z asystą robota. Laparoskopia jest obecnie najmniej inwazyjnym sposobem operowania. Rzadziej niż w przypadku operacji na otwartym organizmie występują po niej powikłania, a pacjent nie jest narażony na długi okres rekonwalescencji, dzięki czemu szybko wraca do sprawności. Laparoskopia polega na wprowadzeniu do organizmu pacjenta specjalnych urządzeń poprzez bardzo małe, ok. 10 mm nacięcie, wykonane na powłokach brzusznych, tuż poniżej pępka. Powiększenie optyczne uzyskiwane podczas zabiegów, pozwala na bardzo dokładne preparowanie struktur, zaś stosowane narzędzia elektrochirurgiczne umożliwiają minimalizowanie utraty krwi w czasie zabiegu operacyjnego.

W przypadku osób, których stan ogólny nie pozwala na operację, najczęściej przeprowadza się radioterapię. Naświetlania są skuteczne szczególnie, gdy rak ograniczony jest jedynie do stercza. Niestety ta metoda wiąże się z powikłaniami w postaci zapalenia śluzówki odbytnicy, impotencji czy dolegliwości układu moczowego i przewodu pokarmowego. Gdy pojawiają się już przerzuty, można zastanowić się nad hormonoterapią. Nowotwór prostaty jest rakiem hormonozależnym, więc testosteron jest niezbędny do jego rozwoju. Zmniejszenie ilości androgenów może zahamować rozwój choroby bądź nawet zmniejszyć masę nowotworu, niestety nie doprowadzi do jego całkowitego wyleczenia. Niektórzy chorzy objęci są tzw. aktywnym nadzorem, by opóźnić leczenie do czasu, gdy staje się ono konieczne. Szczególnie jest to popularne wśród pacjentów powyżej 70 roku życia.

Leczenie raka jąder przebiega dużo szybciej. Po potwierdzeniu choroby na badaniu USG, najczęściej kilka dni później mężczyzna jest wysyłany na salę operacyjną. Na tym jednak nie kończy się leczenie. Usunięte chirurgicznie jądro wysyła się do laboratorium, w celu oceny typu i stopnia zaawansowania nowotworu. Następnie wykonana tomografia komputerowa jamy brzusznej, miednicy i klatki piersiowej pacjenta weryfikuje, czy pojawiły się przerzuty na inne organy. Niekiedy niezbędne jest przeprowadzenie chemioterapii, radioterapii bądź też dalszego leczenia chirurgicznego. Mimo to, szanse na wyleczenie są naprawdę wysokie. Należy jednak pamiętać, że określone terapie mogą wiązać się z przejściową lub nawet całkowitą bezpłodnością.

Nowotwory układu moczowego

Specjalista SCM clinic podkreśla, że jeśli mówimy o nowotworach urologicznych nie możemy zapominać o grupie nowotworów układu moczowego, które są często dużo bardziej agresywne i wymagają szybkiej interwencji.

Należą do nich m.in. nowotwory urotelialne wywodzące się z nabłonka, który wyścieła drogi moczowe. Mogą obejmować one nerki, pęcherz moczowy, moczowody, a także miednice nerkową. Często spotykany jest także rak nerkowokomórkowy. Ten rodzaj nowotworu występuje i rozwija się z miąższu nerki, który odpowiada za filtrację.

Objawem, który powinien zawsze zaniepokoić zarówno lekarza pierwszego kontaktu jak i pacjenta (zarówno kobietę, jak i mężczyznę) jest krwiomocz, szczególnie gdy przebiega bezboleśnie. Oczywiście ten objaw może wystąpić także z błahych przyczyn jak np. zapalenie układu moczowego, jednak nigdy nie wolno go lekceważyć. Każda osoba po zaobserwowaniu krwiomoczu powinna udać się do lekarza i poszerzyć dalszą diagnostykę w kierunku wykluczenia nowotworów układu moczowego. Inne objawy pojawiają się znacznie później, na zaawansowanym etapie choroby.

Podstawową diagnostyką jest badanie ogólne moczu oraz USG. Generalnie USG jest najlepszą formą profilaktyki. Pacjenci od 40 roku życia powinni regularnie, co roku je wykonywać. To proste badanie pozwala wcześnie wykryć bardzo dużą ilość zmian łagodnych czy naczyniowych i nowotworów. Jeżeli zauważone zostaną odchylenie od normy, lekarz pierwszego kontaktu powinien skierować pacjenta do urologa. Specjalista wykona już dużo bardziej rozległą diagnostykę, jak np. tomografia komputerowa, rezonans magnetyczny czy wziernikowanie pęcherza moczowego, a także skieruje pacjenta na odpowiedni zabieg.

Właściwa profilaktyka i wczesna diagnostyka są konieczne, by w przypadku „męskich” i ogólnie urologicznych nowotworów zareagować szybko i skutecznie. Jak się okazuje nie można pamiętać o tym tylko w listopadzie. Należy być wyczulonym przez cały rok i w razie niepokojących objawów jak najszybciej udać się do specjalisty.

Czytaj też:
Prawdziwa rewolucja w diagnozie raka prostaty. Test do zrobienia w domu