Renata Witkowska-Jendyk jest lekarką wykorzystującą w terapii alternatywne metody leczenia: akupunkturę, homeopatię i ziołolecznictwo.
Monika Witkowska: Bańki to znany z medycyny ludowej sposób leczenia, trochę zapomniany, który znów wraca do łask. Czy słusznie?
Renata Witkowska-Jendyk: Metoda leczenia bańkami jest znana od ponad 5 tys. lat i właściwie nie uległa zmianie. Zmienił się tylko kształt baniek i technika ich stawiania. Wiek XIX wprowadził na dużą skalę do lecznictwa farmakoterapię, czyli leczenie środkami chemicznymi, w następstwie czego stare uznane metody leczenia zostały zapomniane. Bańki to metoda terapii akceptowana przez medycynę akademicką. Przynosi wiele korzyści dla zdrowia.
Dawniej mówiło się, że bańki „wyciągają złą krew” i choroby. Czy to prawda?