Czy wirus Marburg zagraża Europie? W Hiszpanii pierwszy pacjent podejrzany o zakażenie

Czy wirus Marburg zagraża Europie? W Hiszpanii pierwszy pacjent podejrzany o zakażenie

Dodano: 
Wirus Marburg. Zdjęcie ilustracyjne.
Wirus Marburg. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło:Shutterstock / Mauro Rodrigues
Choroba marburska to rodzaj gorączki krwotocznej, którą wywołuje wirus Marburg. Jest bardzo niebezpieczna. Może prowadzić do ciężkich powikłań i śmierci. W Hiszpanii doszło do pierwszego przypadku tej choroby.

Epidemiolodzy informują, że wirus Marburg dotarł do Europy. Chory mężczyzna ma 34 lata i przebywa obecnie w Szpitalu La Fe w Walencji w środkowo-wschodniej Hiszpanii. Test na obecność wirusa przeprowadzony w sobotę dał jednak u niego negatywny wynik, o czym poinformowało hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia. W najbliższych dniach ma zostać ponownie przetestowany. Wiadomo, że mężczyzna przebywał wcześniej w Gwinei Równikowej, gdzie na początku lutego odkryto ognisko choroby, a 8 z 9 zarażonych osób zmarło.

Śmiertelność spowodowana zakażeniem wirusem Marburga jest duża, sięga nawet 88 proc., wirus jest bardzo zaraźliwy – przestrzegają eksperci ze Światowej Organizacji Zdrowia.

Objawy zakażenia wirusem Marburg

Wirus Marburg należy do tej samej rodziny, co wirus Ebola. Objawy choroby, którą wywołuje, pojawiają się nagle. Należą do nich:

W ciężkich przypadkach choroby mogą wystąpić poważne powikłania, takie jak: niewydolność nerek, uszkodzenie wątroby, krwawienie z jam ciała oraz zaburzenia neurologiczne.

Jak przenosi się wirus Marburg?

Chorobę Marburga wywołuje wirus, który przenosi się na człowieka z zakażonych zwierząt, takich jak małpy lub nietoperze owocowe. Zagrożenie stanowi również chora osoba. Wirusem można się zakazić przez kontakt z krwią, wydzielinami i wydalinami zakażonej osoby. W organizmie chorego może utrzymywać się nawet do 3 miesięcy. Nazwa wirusa pochodzi od niemieckiego miasta Marburg, w którym w 1967 roku wybuchła epidemia tej choroby. Źródłem zakażenia były małpy przywiezione z Ugandy.

Jak leczyć chorobę marburską?

Do tej pory nie ma specyficznych leków na chorobę Marburga. Leczenie polega na łagodzeniu objawów choroby oraz zapobieganiu jej powikłaniom.

Czy Europie grozi epidemia wywołana wirusem Marburg?

Eksperci podkreślają, że zagrożenia epidemią nie ma w Europie, a poza lokalnymi ogniskami, nie ma mowy o rozprzestrzenianiu się wirusa na szeroką skalę,

„To są wirusy, które nie mają dużego potencjału epidemicznego. Nie rozprzestrzeniają się drogą oddechową, więc nie można ich w łatwy sposób przenieść. Absolutnie nie grozi nam epidemia w skali porównywalnej do grypy czy SARS-CoV-2. Ponieważ zwierzęcy rezerwuar wirusów gorączek krwotocznych występuje w Afryce to nieuniknionym jest, że od czasu do czasu to tam pojawiają się ogniska zakażeń” – powiedziała w wywiadzie dla PAP prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie.

Czytaj też:
Wirusy - czym są i czy żyją? Jak leczyć choroby wirusowe?
Czytaj też:
Europie grozi zalew tropikalnych chorób. Sprawdź, które są największym zagrożeniem