– Zmarła pacjentka w wieku 79 lat, z wielochorobowością, leczona także onkologicznie. Przebywała u nas w szpitalu od kilku dni – powiedział w rozmowie z Wprost.pl Grzegorz Materna.
Legionella w Rzeszowie. Stan większości pacjentów jest stabilny
Z powodu zakażenia bakterią Legionella pneumophila zmarło już pięć osób. Jak przekazywali mediom przedstawiciele rzeszowskich szpitali, to osoby starsze, z obniżoną odpornością i chorobami współistniejącymi.
– Mamy nowe przypadki potwierdzonych zakażeń, ale bardzo proszę podkreślić, że nie dotyczą one osób, które teraz zgłosiły się na izbę przyjęć, ale które były już od kilku dni hospitalizowane – mówi w rozmowie z Wprost.pl Krzysztof Sroka, rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, do którego należy także Podkarpackie Centrum Chorób Płuc (PCChP) przy ul. Rycerskiej w Rzeszowie. W obu placówkach obecnie przebywa 20 pacjentów, z czego trzech na OIOM-ie. – Stan 17 osób jest stabilny – dodaje Sroka.
Jak się dowiedzieliśmy, na izby przyjęć rzeszowskich szpitali zgłasza się więcej niż zwykle pacjentów z infekcjami górnych dróg oddechowych. U większości wyklucza się jednak zakażenie Legionellą.
Sieć wodociągowa skażona Legionellą?
W nocy ze środy na czwartek w Rzeszowie obradował sztab kryzysowy z udziałem minister zdrowia Katarzyny Sójki oraz wojewody podkarpackiej Ewy Leniart i Głównego Inspektora Sanitarnego Krzysztofa Saczki. – Weryfikowany jest wariant dotyczący miejskiej sieci wodociągowej jako źródła zakażenia. Ustalono strategię dalszych działań zmierzających do wygaszenia ogniska choroby niezbędnych do natychmiastowego podjęcia przez właściwe organy – podał na Twitterze resort zdrowia. Wyniki badań wody pobranych przez służby sanitarne mają być dopiero w poniedziałek. W weekend miasto zapowiedziało dezynfekcję sieci wodociągowej.
Czytaj też:
Legionella – jak zmniejszyć ryzyko zakażenia? Zrób to, zanim weźmiesz prysznicCzytaj też:
Jak ochronić się przed Legionellą? Dr Grzesiowski: Jest prosta możliwość