„Wycieńczona i skrajnie osłabiona wymagała natychmiastowej pomocy lekarskiej. Karetka zawiozła ją do szpitala. Wyzdrowiała. Iracka rodzina jest już bezpieczna” – napisał na Twitterze Mikołaj Pawlak. Udało się mu także ustalić, co się stało z dziećmi z Michałowa.
Gdzie są dzieci z Michałowa?
„Grupa irackich migrantów z Michałowa nie chciała pozostać w Polsce. Chcieli jechać do Niemiec” – zapewnia Rzecznik Praw Dziecka.
Co się dzieje z migrantami i ich dziećmi po przekroczeniu granicy z Polską?
Jak informowaliśmy na wprost.pl, z ustaleń Biura Prasowego Rzecznika Praw Dziecka wynika, że po przedostaniu się na terytorium Polski rodziny z dziećmi, które poproszą o objęcie ich procedurą pomocy międzynarodowej, kierowane są do ośrodków dla cudzoziemców.
Do 2 października z takiej możliwości na skorzystało w sumie 1490 osób, w tym 26 rodzin i 64 dzieci w podlaskim oddziale, a w ośrodku Czerwony Bór – 148 osób (40 rodzin i 61 dzieci).
Pomoc medyczna i humanitarna ma być udzielana każdemu dziecku nielegalnie przekraczającemu granicę, jednak decyzję o tym, czy zostanie ono objęte ochroną międzynarodową podejmują wyłącznie jego rodzice lub opiekunowie.
Straż Graniczna poinformowała natomiast, że w ciągu ostatniej doby zanotowano 434 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Polską i zatrzymano 16 obywateli Iraku.
twitterCzytaj też:
W jakim stanie zdrowia są migranci i dzieci znajdowane przy granicy z Białorusią? Zebraliśmy informacje ze szpitaliCzytaj też:
Czym jest hipotermia najczęściej stwierdzana u dzieci i migrantów koczujących na granicy?