Obecność przy cesarce zrujnowała mu małżeństwo. Pozwał szpital o odszkodowanie

Obecność przy cesarce zrujnowała mu małżeństwo. Pozwał szpital o odszkodowanie

Dodano: 
Poród
Poród Źródło:Pixabay / BabyMin
Obecność mężczyzny przy cesarskim cięciu może wywołać u niego traumę na całe życie – tak twierdzi pewien Australijczyk. Domaga się odszkodowania od szpitala.

O sprawie poinformował dziennik „Independent”. Zainteresowały się nią media na całym świecie, tym bardziej, że mężczyzna domagał się aż miliarda dolarów australijskich (ponad 640 milionów dolarów amerykańskich) odszkodowania. Sprawa jest tym bardziej kontrowersyjna, ponieważ dotyczy porodu, który miał miejsce 5 lat temu.

Kontrowersyjna obecność mężczyzny przy cesarce

Anil Koppula jest mieszkańcem Australii. Twierdzi, że cierpi na zaburzenia psychotyczne, które – jego zdaniem – są pokłosiem obecności przy porodzie swojego dziecka. Koppula uważa, że nie powinien był uczestniczyć w tym wydarzeniu, ponieważ odbiło się ono na jego zdrowiu psychicznym i życiu osobistym. W związku z tym złożył pozew przeciwko Królewskiemu Szpitalowi dla Kobiet (Royal Women's Hospital) w Melbourne, w którym w 2018 roku rodziła jego żona. Co tak bardzo wzburzyło mężczyznę? Widok krwi i narządów wewnętrznych kobiety. Miało to spowodować u niego zaburzenia psychotyczne, które – zdaniem pozywającego – były główną przyczyną rozpadu jego małżeństwa. W związku z tym właśnie domagał się od szpitala odszkodowania.

Cesarskie cięcie zrujnowało mu życie

Dziennik przywołuje słowa Australijczyka, z których wynika, że „szpital naruszył ciążący na nim obowiązek opieki”, pozwalając mężczyźnie na obserwowanie porodu. Zdaniem pozywającego, personel szpitala nie powinien dopuścić do tego, żeby przyszły ojciec widział operację. Anil Koppula twierdzi, że pracownicy szpitala zachęcali go do udziału w porodzie, a już na pewno od tego nie odwodzili. Personel jest innego zdania. Sąd – na wniosek szpitala w Melbourne – oddalił pozew Australijczyka. Stało się to po tym, jak specjaliści zweryfikowali stan psychiczny mężczyzny – uznano, że „stopień upośledzenia psychicznego powoda nie spełnia wymogów pozwalających na uznanie winy personelu szpitala". Zdaniem sądu, pozew Australijczyka stanowił nadużycie prawa procesowego, tym bardziej, że poród zakończył się szczęśliwie dla dziecka i matki.

twitter

Czy ojciec dziecka może być obecny przy cesarskim cięciu?

W Polsce ponad 43 procent porodów kończy się cesarskim cięciem – tak wynika z danych Ministerstwa Zdrowia. To zdecydowanie za dużo w stosunku do zaleceń WHO mówiących, że odsetek cięć nie powinien przekraczać 15 procent. Wskazaniem do przeprowadzenia „cesarki” są względy medyczne, takie jak stany nagłe zagrażające zdrowiu i życiu pacjentki lub dziecka, powikłania ciążowe, brak postępu porodu, cholestaza ciążowa. W większości szpitali w Polsce ojciec nie może być obecny w sali operacyjnej podczas cesarskiego cięcia, choć coraz więcej placówek wprowadza taką możliwość.

Czytaj też:
Profesor Suchocki: Trzeba zahamować epidemię cesarskich cięć
Czytaj też:
Po cesarskim cięciu 27-latka zapadła w śpiączkę. Jej bliscy obwiniają lekarzy